Podglądając grillujących na balkonie sąsiadów, zaczęło zżerać nas z zazdrości. My też chcemy jeść grillowane pyszności! Nie chcąc kupować grilla za duże pieniądze, wpadliśmy na pomysł kupienia grillowej patelni. Był to strzał w dziesiątkę! Zapraszamy na pyszną kolację w greckim stylu.
Po patelnię grillową udaliśmy się do IKEA, gdzie można takową kupić. Nazywa się SMÅVAR i śmiało możemy powiedzieć, że sprawdza się idealnie! Co prawda kupiliśmy ją niedawno, bo zaledwie trzy dni temu, ale skradła nasze serca (żołądki) od pierwszego użycia. Nie możemy przestać grillować warzyw i hitem naszej kuchni stały się grillowane szparagi, papryka i bakłażan, które jemy z wegańskim sosem tzatziki. Jeżeli jesteście ciekawi, jak przyrządzamy to danie, to poniżej wam to zdradzamy.
Filmy o podróżach i życiu w Islandii znajdziesz tutaj: Subskrybuj
Ze zgrillowaniem warzyw nie ma większej filozofii, natomiast z przygotowaniem wegańskiej wersji sosu tzatziki trzeba pokombinować.
My przepis na nie znaleźliśmy na kanale WegeTuba. Michał robi świetne, proste wegańskie w eleganckiej formie dania, które bardzo do nas przemawiają. To nie pierwszy raz, kiedy zaglądnęliśmy do jego kuchni, ale to właśnie ostatnio faktycznie zabraliśmy się za odtwarzanie jego posiłków. Może nie gotujemy dokładnie tak samo, ale mocno się inspirujemy. Mamy nadzieję, że Wam te inspiracje również zasmakują.
WEGAŃSKIE TZATZIKI
Do wykonania sosu oprócz poniższych składników jest potrzebny blender kielichowy.
Składniki:
- jeden duży ogórek
- jedna duża cytryna
- jeden ząbek czosnku
- 200 g nerkowców
(wcześniej namoczonych w wodzie) - pół szklanki wody
- kilka łyżek oliwy
- kilka gałązek koperku
- kilka listków mięty
- sól
- pieprz
Ścieramy ogórka na tarce o grubych oczkach. Posypujemy szczyptą soli i odstawiamy, aby ogórek puścił soki. Do kielichowego blendera wsypujemy namoczone wcześniej nerkowce, wlewamy wodę, oliwę, sok z cytryny i dodajemy ząbek czosnku, sól i pieprz. Blendujemy na gładką masę. Naszą “śmietankę” i dobrze odsączonego ogórka przekładamy do miski. Mieszamy z drobno posiekanym koperkiem i miętą. Jeżeli trzeba, to jeszcze doprawiamy. Na koniec zdobimy kilkoma kroplami oliwy. Odstawiamy do lodówki.
WARZYWA Z GRILLOWEJ PATELNI
Składniki:
- wiązka szparagów
- trzy małe papryki
- mały bakłażan
- ząbek czosnku
- oliwa
- ulubione przyprawy
- 4 kromki chleba
Tzatziki schładzają się w lodówce, a my w tym czasie przechodzimy do grillowania warzyw. Do tego potrzebujemy oczywiście warzyw oraz wspomnianą wyżej patelnię.
Wybieramy ulubione warzywa. My mieliśmy ochotę na szparagi, trzy kolory papryki oraz bakłażan. Przed położeniem warzyw na patelnię, wszystkie uprzednio posmarowaliśmy oliwą i posypaliśmy ulubioną przyprawą do grilla (bez pieprzu). Ułożyliśmy je na naszym grillu i smażyliśmy po kilka minut z każdej strony. Dociskaliśmy warzywa kromkami chleba, które przy okazji nam się grzały i aromatyzowały. Jest to świetny sposób na grzanki. Po dosłownie dziesięciu minutach warzywa i pieczywo z grilla były gotowe.
Warzywa i pieczywo wyłożyliśmy na talerze. Wyciągnęliśmy miskę z wegańskimi tzatzikami i zabraliśmy się za jedzenie. Wyszło idealne!
Bon apetit!
🇮🇸 Ciekawostka prosto z Islandii:
Wiecie, że kultura grillowania w Islandii jest bardzo, ale to bardzo rozwinięta? Praktycznie każdy Islandczyk posiada swojego grilla na balkonie czy tarasie. Kiedy tylko przychodzi ładna pogoda, to wszyscy dostają bzika na punkcie grillowania. My też małego dostaliśmy.