Ramen w naszym jadłospisie pojawia się tak często, jak pomidorowa i ogórkowa. Przez wiele lat przyrządzenie tej zupy, którą zajadałam się w dzieciństwie w Japonii, było w Polsce i w ogóle Europie dosyć skomplikowane, ponieważ brakowało u nas japońskich i azjatyckich produktów. Jednak dziś kupienie miso, shiitakie, czy wakame nie jest już trudne nawet na Islandii. Dlatego podaję Ci ten prosty przepis, który nie wymaga żadnych zdolności, aby zupa smakowała prawie tak dobrze, jak na Hokkaido.
Niektórzy mówią, że ramen to nasze popisowe danie. Wydaje mi się, że nigdy nie zrobimy ramenu tak dobrze, jak Japończyk, ale faktycznie do kilku serc naszych przyjaciół dostaliśmy się właśnie przez żołądek. 😉 Wiele razy obiecałam, że w końcu podam przepis na ten obłędnie pyszny ramen, tak więc oto i on! Dodam, że w naszej wersji jest to naprawdę prosta zupa, w której wykorzystujemy podstawowe, japońskie składniki – nie jest ich dużo, a całość robi się stosunkowo szybko.
Składniki potrzebne na ramen
Wszystkie proporcje podaję na około 2,5 l wody, jednak my tak naprawdę nigdy się ich nie trzymamy i zawsze gotujemy na oko. Tak więc raczej gotując ramen, kieruj się smakiem, zapachem i wyglądem.
Miso ramen
Miso ramen, to moja ulubiona wersja zupy ramen. Wersja ta pochodzi z wyspy Hokkaido. Bazowym składnikiem jest właśnie miso, czyli pasta ze sfermentowanej soi, która podczas fermentacji zagęszczana jest różnymi ziarnami. Miso jest słone i pachnie pikantnie, natomiast w zależności od rodzaju różni się trochę smakiem oraz konsystencją. Można kosztować je na surowo, choć smak samej pasty jest bardzo intensywny i kiedy ma się z nią do czynienia po raz pierwszy, to może odrzucić. Jednak po wymieszaniu miso z wodą i połączeniu z innymi składnikami, zaczyna smakować wyśmienicie.
Jest wiele rodzajów miso – np. ryżowe, jęczmienne i sojowe. Jednak najczęściej określa się je kolorami, czyli miso białe, żółte i czerwone.
- Miso białe – w jasnym kolorze, o delikatnym smaku i łagodnej konsystencji. Powstaje przez fermentację ziaren soi i dużej ilości ryżu. Smak białego miso jest najbardziej słodki ze wszystkich rodzajów miso.
- Miso żółte – w żółtawym kolorze, łagodnym smaku, które idealnie nadaje się do zup. Powstaje przez fermentację ziaren soi i jęczmienia, do którego czasem dodawany jest również ryż.
- Miso czerwone – w ciemnoczerwonym kolorze i dosyć słonym, wyrazistym smaku. Powstaje przez długą fermentację ziaren soi, jęczmienia i innych domieszek zbóż. Świetnie nadaje się do zup i cięższych dań.
Kiedy poznasz wszystkie rodzaje miso, to ostatecznie samodzielnie będziesz wiedzieć, które wybrać, by ramen smakował ci najlepiej. My kupujemy na przemian wszystkie, w zależności od tego, na jakie mamy ochotę. Ja często piję samo miso (bez makaronu) na śniadanie i jest to świedna dawka witamin, minerałów i antyoksydantów. My najczęściej kupujemy miso to oraz to.
Grzybki shiitake
Grzyby shiitake po polsku podobno nazywane są twardnikami japońskimi. Znane są ze swoich wyjątkowych właściwości zdrowotnych, ale też bardzo głębokiego i charakterystycznego smaku, bez którego nie wyobrażam sobie mojego ramenu. Można wrzucić je suche do zupy, ale lepiej wcześniej namoczyć, by przy dłuższym gotowaniu nie straciły cennych wartości odżywczych. Damian lubi je kroić na sucho, a ja lubię je kroić po uprzednim namoczeniu ich w wodzie. Kupuje się je najczęściej suszone w plastikowych torebkach. Shiitake możesz kupić te.
Wodorosty wakame
Wakame, czyli undaria pierzastodzielna – nie, nie zapamiętam tej polskiej nazwy, tak więc kontynuuję, używając wakame (jedyne prawidłowe czytanie to łakame). Jest to morskie warzywo, które jest bardzo popularne w kuchni japońskiej do bardzo wielu potraw. My wykorzystujemy je przede wszystkim do ramenu. Jeżeli zastanawiasz się, czy możesz zastąpić wakame wodorostami do sushi, to niestety nie. Natomiast, kiedy kupisz torebkę wakame, to na pewno starczy ci ona na długo, bo za każdym razem wsypuje się ich niewiele. My kupujemy wakame najczęściej te.
Dashi
Dashi, to japoński bulion, który wykorzystywany jest jako baza do zup. Tak naprawdę możesz go zastąpić swoim ulubionym bulionem, choć ten japoński będzie pasować najlepiej. Jednak warto wiedzieć, że dashi nie jest wegetariańskie! Dashi to mieszanka suszonych i wędzonych ryb bonito oraz wodorostów kombu. Dashi można kupić gotowe – w saszetkach – lub robić je samodzielnie kupując osobno suszone ryby bonito i kombu. Jednak jeżeli na co dzień nie gotuje się japońskich potraw, to wygodniej korzystać z gotowych proszków dashi, które też są dużo lepiej dostępne niż pojedyncze składniki dashi. My kupujemy bulion dashi najczęściej ten.
Tofu
Tofu to obok warzyw jeden z głównych dodatków naszej wersji ramen. Najczęściej dodajemy, pokrojone na kostki, surowe tofu, ale jak najbardziej można dodać wędzone, grillowane, smażone, wcześniej marynowane – w zależności od upodobania. Nam wystarcza surowe, ale odpowiednio wcześnie wrzucone do bulionu, nasiąka nim i zyskuje bardziej wyrazistego smaku.
Warzywa
Głównymi warzywami, które dodajemy do ramenu są: cebula, marchewka i zielona cebulka. Tyle! Bez wcześniejszego smażenia, czy doprawiana. Warzywa gotujemy tak długo, aż będą one prawie miękkie, ale staramy się, aby jednak wciąż były lekko chrupiące. Zieloną cebulkę wykorzystujemy przede wszystkim do ozdoby.
Sos sojowy i olej sezamowy
Sosu sojowego absolutnie nie trzeba dodawać, zwłaszcze, że jest bardzo słony, a słoność w miso ramen jest już właśnie od miso. Jednak jeżeli zdecydujesz się na sos sojowy, to ja polecam Kikkoman bezglutenowy. Jeżeli chodzi o olej sezamowy, to on fantastycznie pasuje do zupy – wystarczą dwie łyżki. Nasz ulubiony sos sojowy to jest ten. Duży wybór olejów sezamowych znajdziesz tu.
Makaron
Jaki makaron wybrać? Oryginalnie powinien to być makaron ramen, ale my często wybieramy inny – np. udon lub azjatycki bezglutenowy z King Soba. Warto wiedzieć, że zwykłe, europejskie (włoskie) makarony już zupełnie się nie sprawdzą, tak samo, jak makaron ryżowy.
Zobacz proces robienia ramenu
A jak się robi miso ramen krok po kroku, zobaczysz na naszym filmie, w którym gotujemy nasze popisowe danie naszym przyjaciołom. 🙂 Zapraszamy do oglądania!
https://youtu.be/nRHs8xQEPdI
Dostępność produktów na Islandii
Jeżeli mieszkasz na Islandii, to: miso, shiitake, wakame, dashi i makaron kupisz w sklepie Dai Phat Asian Supermarket przy ul. Faxafen 14, 108 Reykjavik – choć czasami trzeba czekać na dostawę. Tofu, sos sojowy, olej sezamowy oraz warzywa w Bonusie. Natomiast miski na ramen często pojawiają się w Tigerze.