Nasz Mały Świat
  • STRONA GŁÓWNA
  • NASZA ISLANDIA
    • EMIGRACJA I ŻYCIE
    • RODZINNE PODRÓŻE
    • NASZA ISLANDIA YOUTUBE
    • BLOG GEOISLANDIA
  • NASZE PODRÓŻE
    • AFRYKA
    • AZJA
    • EUROPA
    • KARAIBY
    • PODRÓŻNICZE PORADNIKI
  • NASZA RODZINA
    • CIĄŻA
    • DZIECKO
    • MAMA I TATA
  • NASZE ŻYCIE
  • POZNAJ NAS
  • WSPÓŁPRACA
  • SKLEP

Geoturystyka na Islandii

📍 Przystanek przy Brimketill. Nie jest to gorą 📍 Przystanek przy Brimketill. Nie jest to gorące źródło, ale naturalnie wyżłobiony przez erozję morską basen w czarnej lawie na południowo-zachodnim wybrzeżu Reykjanes. 💦

#Islandia #geoturystyka #iceland #icelandphotography #icelandicnature #geotourism
📍Kanion Múlagljúfur - mniej znany hiking na p 📍Kanion Múlagljúfur - mniej znany hiking na południowym wschodzie Islandii. Super przystanek w podróży dookoła wyspy, ale trasa nie należy do najłatwiejszych. Bywa stromo, ślisko i przepaściście, i trzeba przejść przez rzekę. Widoki fenomenalne, atrakcyjność trasy 10/10. Na hiking należy poświęcić przynajmniej 2 godziny. 

#Islandia #polacynaislandii #podróże #przewodnik #geoislandia #geoturystyka #iceland #hikingiceland #geotourism #hiking
Może Malta? 🌞 A może jednak Islandia? Tak, Może Malta? 🌞 A może jednak Islandia? 

Tak, to wciąż Islandia i obszar znanego miejsca turystycznego, choć z nieco innej strony.

Oto fragment niepozornego wybrzeża Vatnsfell, które ciągnie się na północ od Valahnúkur na południowo-zachodnim krańcu półwyspu Reykjanes.

Te jasne warstwy to złoża tufu i lapilli, czyli drobnoziarnistej tefry, która jest pozostałością bo dwóch, stożkach tufowych powstałych w wyniku eksplozywnej erupcji, która miała miejsce w oceanie w 1210 roku - czyli na początku kilkudziesięcioletniego epizodu tektoniczno-wulkanicznego "Reykjanes Fires".

Tak więc jest to idealny i łatwo dostępny przykład struktury wewnętrznej stożka tufowego.

Znana skała wystająca z oceanu (którą widać w oddali na zdjęciu), jest prawdopodobnie pozostałością - już mocno zerodowaną - po tejże erupcji.

To tylko jeden "sekret" tego wybrzeża. Innym razem, przy okazji innego zdjęcia, odsłonię kolejny. 🙂

#Islandia #geoislandia #geoturystyka #geologia #turystykageologiczna #podróże #iceland #reykjanes #geopark
Atrakcje, które latem zwiedza się dodatkowo/nadp Atrakcje, które latem zwiedza się dodatkowo/nadprogramowo, zimą stają się celami podróży. 😀

#Islandia #geoislandia #iceland #winteriniceland #crater #geoturystyka #podróże #grábrók #borgarfjörður #westiceland
Oto pomnik Bárðura - pół człowieka, pół tro Oto pomnik Bárðura - pół człowieka, pół trolla, który jest opiekunem półwyspu Snæfellsnes.

Pomnik znajduje się w miejscowości Arnarstapi w połowie znanego szlaku spacerowego wzdłuż skalistego wybrzeża.

#Islandia #polacynaislandii #podróże #polacywpodróży #blogpodrozniczy #iceland #traveliceland #snaefellsnes #arnarstapi
Podczas kolejnego dnia zwiedzania Islandii zimą, Podczas kolejnego dnia zwiedzania Islandii zimą, odwiedziliśmy tunel lawowy Raufarhólshellir. Powstał on 5000 lat temu i spacerując w nim możemy zobaczyć efekty erupcji wulkanicznej od środka. Tu mamy do czynienia z erupcją szczelinową Leitahraun, która utworzyła również znane na obrzeżach Reykjavíku czerwone pseudokratery Rauðhólar.

Tego typu tuneli lawowych jest w Islandii bardzo dużo, a kilka z nich zostało udostępnionych turystycznie. Można je zwiedzać wraz z przewodnikiem, co daje ciekawą lekcję geologii.

Raufarhólshellir fantastycznie jest odwiedzić zimą, kiedy tworzą się takie śmieszne lodowe rzeźby! 

Tunel ten znajduje się na półwyspie Reykjanes, tak więc w bardzo dogodnej dla turystów lokalizacji. Z Reykjavíku jest to około pół godziny jazdy samochodem.

Polecam! 😉

#Islandia #geoislandia #podróże #iceland #geotourism  #traveliceland #winteriniceland #raufarhólshellir #reykjanes
Kirkjufell - najsłynniejsza góra na półwyspie Kirkjufell - najsłynniejsza góra na półwyspie Snæfellsnes, która określana jest jego symbolem. Wczoraj był to nasz ostatni punkt na trasie, do którego dotarliśmy tuż przed zachodem słońca. 

#Islandia #polacynaislandii #geoislandia #geoturystyka #iceland #geotourism #icelandroadtrip #icelandwinter #snaefellsnes
Zimowa wycieczka na półwysep Snæfellsnes średn Zimowa wycieczka na półwysep Snæfellsnes średnim SUVem 4x4 po śliskiej nawierzchni drogi pokrytej twardym lodem mając tylko 4 godziny dziennego światła w ciągu doby i ponad 400 km do przejechania.

Naleśniki z soczewicą, tosty z koncentratem pomidorowym, serem i ogórkiem kiszonym, wodorosty, jabłka, banany i marchewki, dwie różne herbaty, kawa i woda.

Zatrzymaliśmy się przy czterech atrakcjach i pominęliśmy przynajmniej siedem, które latem byśmy jeszcze dodali.

Ale sama jazda po ośnieżonym półwyspie u podnóża majestatycznego lodowca mogłaby być jedyną atrakcją tego dnia! 😍 Tak, zimą też jest magicznie, choć dla mnie i tak trzeba najpierw latem! 😊

📸 Pierwsza fotka z naszych mini zimowych wojaży z Mateuszem. 

#Islandia #polacynaislandii #podróże #blogpodrozniczy #geoislandia #geoturystyka #iceland #geotourism #traveliceland #icelandroadtrip #winteriniceland #icelandinwinter #winter #januaryiniceland
Siedzę sobie na polu geotermalnym Austurengjahver Siedzę sobie na polu geotermalnym Austurengjahver, które jest jednym z pięciu znajdujących się na terenie wysokotemperaturowego obszaru geotermalnego Krýsuvík. 

Nie prowadzi do niego żadna droga dojazdowa, a pieszy szlak, który jednak długi nie jest, bo wynosi około półtora kilometra. W dwie strony plus zwiedzanie atrakcji na miejscu zajmuje około godziny. Szlak rozpoczyna się przy jeziorze Grænavatn na półwyspie Reykjanes. 

W Austurengjahver zobaczyć można olbrzymich rozmiarów parujące gorące źródło, a także błotniste kałuże i fumarole. Minerały, które rozpoznano na polu geotermalnym, to m.in. rzadki, niebiesko-zielony lignit oraz ciemniejszy kowelin. 

#Islandia #geoislandia #geoturystyka #iceland #traveliceland #visiticeland #icelandtrip #icelandgeology #geothermalsprings #geotourism #reykjanes
Jaskinia Sönghellir jest niewielką jaskinią law Jaskinia Sönghellir jest niewielką jaskinią lawową usytuowaną u podnóża lodowca Snæfellsjökull na półwyspie Snæfellsnes. Jest ona wyjątkowa pod względem akustycznym i właśnie z tego powodu jest ona szerzej znana turystom. Obowiązkowy przystanek podczas podróży górską drogą F570!

Uważa się, że jaskinia ta jest znana od wieków, a mówić nam mają o tym m.in. wyryte w skale imiona XVIII-wiecznych podróżników, Eggerta Ólafssona i Bjarniego Pálssona. Ponadto według legendy jaskinia Sönghellir była schronieniem dla legendarnego osadnika Bárðura Snæfellsása (oraz jego rodziny), który pojawił się na tym obszarze w IX wieku. Bárður był ponoć pół-trollem, pół-człowiekiem, a dziś, jako opiekuńczy duch czuwa nad półwysep i lodowcem. W Arnarstapi znajduje się jego pomnik, który jest symbolem tej miejscowości.

📌 Dojazd i mapa na blogu: geoislandia.pl 

#Islandia #geoislandia #podróże #polacynaislandii #geoturystyka #geotourism #iceland #traveliceland #icelandphotography #icelandicnature #icelandtrip  #sönghellir
  • STRONA GŁÓWNA
  • NASZA ISLANDIA
    • EMIGRACJA I ŻYCIE
    • RODZINNE PODRÓŻE
    • NASZA ISLANDIA YOUTUBE
    • BLOG GEOISLANDIA
  • NASZE PODRÓŻE
    • AFRYKA
    • AZJA
    • EUROPA
    • KARAIBY
    • PODRÓŻNICZE PORADNIKI
  • NASZA RODZINA
    • CIĄŻA
    • DZIECKO
    • MAMA I TATA
  • NASZE ŻYCIE
0

Nasz Mały Świat

Praca na Islandii – nasze doświadczenia i wskazówki

Demi Mae 20 grudnia 2017
Demi Mae 20 grudnia 2017

Bardzo wiele dostajemy od Was pytań na temat pracy na Islandii. Wreszcie zebraliśmy nasze wszystkie doświadczenia na ten temat i przygotowaliśmy dla Was tekst, który prawdopodobnie poszerzy Waszą wiedzę na temat pracy na Islandii. Zapraszamy do czytania! 🙂

Praca sezonowa na Islandii

Zaczniemy od omówienia pracy sezonowej na Islandii, ponieważ najwięcej pytań dostajemy właśnie od osób, które planują sezonowy wyjazd zarobkowy na wyspę. Sezon zaczyna się mniej więcej na początku maja i trwa do końca września, a pracuje się przede wszystkim w branży turystycznej oraz gastronomicznej – bo kraj żyje głównie z turystów. Najlepiej jest pracować w ośrodkach noclegowych (hotelach i pensjonatach) na islandzkich wsiach, ponieważ w takim wypadku pracodawcy zapewniają darmowy (lub za niewielką opłatą) nocleg. Niestety samodzielne znalezienie wolnego pokoju/mieszkania na Islandii nie dość, że często graniczy z cudem, to jest horrendalnie kosztowne, więc jeżeli nie macie się u kogo zatrzymać, to ten problem Wam odpada.

A jak szukać pracy? Zapytaliśmy o to kilku naszych znajomych, którzy przyjechali w tym roku (2017) na sezon. Wszyscy mieli ten sam sposób, czyli rozsyłanie CV do wszystkich (większości) obiektów noclegowych na Islandii i czekanie na odpowiedzi. Czasami wystarczy wysłać 100 lub 200 maili, a nieraz ponad 500 i warto zacząć swoje poszukiwania pracy jeszcze zimą, kilka miesięcy przed rozpoczynającym się sezonem. Oczywiście oprócz załącznika z CV warto napisać kilka słów o sobie, swoich umiejętnościach, planach i dlaczego tak bardzo chce się (i na jak długo) przylecieć do Islandii do pracy.

Podejmując pracę sezonową, powinniście dostawać na rękę przynajmniej 8 000 – 10 000 zł, ale to tak na oko. I jeżeli macie zagwarantowany nocleg, to ekstra, bo inaczej zaoszczędzicie bardzo niewiele. Ceny wynajmu pokoi/małych mieszkań to wydatek ok. 2500 – 6000 zł.

Pierwsza stała praca – punkt zaczepienia

Polaków na Islandii jest przynajmniej kilka, a może nawet kilkanaście tysięcy. Jesteśmy największą mniejszością narodową w tym kraju i z roku na rok jest nas tutaj coraz więcej. Islandia jawi się jako spokojny, bezpieczny i bogaty, czyli godny do życia kraj, a skoro jest tam tyle Polaków, to pewnie nie tak trudno do nich dołączyć. I właśnie tutaj zaczynają się schody, bo wcale tak łatwo nie jest, zwłaszcza jeżeli nie ma się tutaj rodziny czy znajomych, którzy mogliby na początku pomóc. O ile znalezienie pracy nie należy do najtrudniejszych zadań na Islandii, o tyle znalezienie wolnego pokoju czy mieszkania już tak, więc warto, abyście zapoznali się z tym tekstem: Mieszkania na Islandii.

Wracamy jednak do tematu pracy. My zaczęliśmy od podjęcia pracy fizycznej na zmywaku i wytrzymaliśmy w niej kilka miesięcy (zobacz, jak wyglądał nasz pierwszy miesiąc na emigracji: Podsumowanie pierwszego miesiąca życia na Islandii). Na dwie pensje daliśmy radę się utrzymać i coś zaoszczędzić (od początku wynajmowaliśmy mieszkanie w Reykjaviku i jest to naprawdę bardzo duży wydatek), jednak z jednej byłoby to dosyć ciężkie. Nasze pierwsze zarobki oscylowały wokół 7500/8000 zł. Takie prace fizyczne, jak sprzątanie, zmywanie, pomoc na kuchni są najbardziej popularne wśród ludzi, którzy dopiero co przybyli do kraju, bo stosunkowo łatwo można je znaleźć i zazwyczaj nie jest potrzebne wcześniejsze doświadczenie, wykształcenie, czy zaawansowany język obcy. Te zawody może nie gwarantują wysokich zarobków, ale są punktem zaczepienia. A poza tym i tak znamy parę osób, które pracują w takich zawodach już długie lata i potrafią się z tych pieniędzy utrzymać, a nawet coś odłożyć. 😉 Oczywiście wiąże się to z pewnymi wyrzeczeniami (wynajmują oni najczęściej pokoje i żyją z wieloma współlokatorami, aby maksymalnie ograniczyć wydatki). Pracę fizyczną najłatwiej jest znaleźć, kiedy osobiście roznosi się CV do firm (oczywiście pytamy o menadżera i prosimy o rozmowę). Czasami zdarza się tak, że zostajemy od razu zatrudnieni.

Jak znaleźć pracę w zawodzie?

Początki bywają bardzo ciężkie, ludzie kończą studia, są dobrze wykształceni, jadą za granicę i trafiają na zmywak. Tak było z nami, ale my od początku mieliśmy wyznaczone cele i wiedzieliśmy, że dla nas to tylko krótki okres przejściowy, i kolejne doświadczenie do kolekcji. W sumie do tej pracy trafiliśmy przez przypadek, bo z polecenia osoby, która zachęcała nas do podjęcia byle jakiej pracy, by jak najszybciej zacząć zarabiać. My jeszcze nie zdążyliśmy wysłać ani jednego CV i jakoś tak wyszło, że tam wylądowaliśmy. Było ciężko, ale jak zawsze niczego nie żałujemy i mamy, co wspominać. Oczywiście nie widzimy w takiej pracy fizycznej nic złego, tylko najprościej ujmując: nie nadajemy się do niej ;). Choć nasze nowe otoczenie (nowo poznani Polacy na Islandii) dosyć pesymistycznie podchodziło do naszych planów i próbowało wybić nam z głowy pewne marzenia, to my wiedzieliśmy swoje i nie przejęliśmy się tą depresyjną atmosferą. Byliśmy przygotowani na długą, wymagającą drogę i z tą świadomością przylecieliśmy na Islandię. Z dużą dawką pozytywnej energii, wiarą i praktycznym podejściem do sprawy (nauka języka islandzkiego, zbieranie szeregu istotnych informacji oraz wdrażanie się w islandzkie środowisko) zaczęliśmy nowy etap w życiu.

Jeżeli macie odpowiednie kwalifikacje, wykształcenie, doświadczenie, to na pewno marzylibyście, aby podjąć pracę w zawodzie. Za granicą często bywa to kilka razy trudniejsze, bo wszystko jest nowe i po prostu ciężej jest się przebić. Nie wiecie, gdzie lub do kogo należałoby się zwrócić, jakie są szansę na podjęcie pracy w danej branży i aby się w tym wszystkim dobrze rozeznać potrzeba czasu. Dlatego od początku waszej islandzkiej przygody nie traćcie czasu, tylko szukajcie najróżniejszych informacji. Polecamy Wam wertowanie stron internetowych (obcojęzycznych również), przejście się do urzędu pracy, a także pytać ludzi, chociażby na grupach facebookowych. Nawiązujcie nowe znajomości, a może prędzej usłyszycie o pracy, którą chętnie byście podjęli. Oczywiście wysyłajcie aplikacje przez Internet i osobiście roznoście CV (proście o rozmowę z menadżerem). Islandczycy zawsze pytają, jak długo już się mieszka na Islandii (oczywiście im dłużej, tym lepiej), czy uczymy się języka islandzkiego, jakie są nasze plany, czy chcemy tu mieszkać na stałe, a jeżeli tak, to dlaczego, i tak w kółko. Większość posługuje się płynnie językiem angielskim, więc to tutaj żadna specjalna umiejętność. Kiedy już uda Wam się zdobyć pracę marzeń, powinniście zacząć zarabiać przynajmniej kilkanaście tysięcy złotych.

Damian ponad dwa miesiące szukał pracy w zawodzie. Najdłużej zabrało mu opracowanie CV, które w końcu przygotował w języku islandzkim. Wybrał kilkanaście firm, w których mógłby i chciałby pracować, a następnie wysłał do nich e-maile, a także przeszedł się osobiście do tych firm, by dostarczyć im wydrukowane CV. Bez żadnych znajomości dostał pracę w firmie farmaceutycznej w dziale IT i jest jedynym (!) obcokrajowcem, którego ta firma zatrudniła. Trafił na fantastycznego szefa, jest na islandzkich warunkach, zarabia dobrze, a co najważniejsze wreszcie jest spełniony! Kluczem do sukcesu było dobrze opracowane CV, pewność siebie i swoich umiejętności, a także szczerość podczas rozmowy kwalifikacyjnej.

Oczywiście każdego losy mogą potoczyć się inaczej. Pracę w zawodzie możecie szukać dużo dłużej albo wręcz przeciwnie. Jedna nasza znajoma przyleciała na Islandię i nie chciała podjąć żadnej innej pracy niż w swoim zawodzie. Po kilku tygodniach jej się udało i to w dosyć ciężkiej na Islandii branży, więc jeżeli macie na początku się, z czego utrzymać, to może warto od razu szukać tej właściwej pracy, a nie tułać się po różnych pracach, w których nie zarobicie dużo, a na pewno nieźle się namęczycie. Każdy ma inne zaplecze i możliwości, ale zawsze warto próbować, być odważnym i nie tracić czasu – taka mała nasza rada :).

Ciekawe artykuły na temat pracy na Islandii:

  • Pani Dorcia: Praca w Islandii ~ HOTEL
  • Pani Dorcia: Praca w Islandii – wszystkie portale internetowe, jakie znam 
  • Islandzki Farmer: 5 sposobów na pracę na Islandii
  • Kara Boska: Przysięgam, że to chyba wszystko, co wiem o szukaniu pracy na Islandii

Islandia to przepiękny, choć bardzo wymagający kraj. Kilkumiesięczny wyjazd do pracy sezonowej na pewno okaże się przygodą życia, którą długo będzie się miło wspominać. Kraj ma coś w sobie, że ludzie chcą do niego jechać i zdecydowanie nie są to na pierwszym miejscu zarobki (bo umówmy się, ale jeżeli nie pracuje się jako fachowiec w zawodzie, to po odjęciu podatków i opłaceniu mieszkania nie zostaje wiele na rękę), ani islandzka pogoda (ciągłe sztormy, deszcze, porywiste wiatry), czy zimowe “wieczne ciemności”. Tyle przeciwności losu, a jednak! Islandia też rzuciła na nas czar i po ponad roku mieszkania na wyspie, śmiało możemy powiedzieć, że jest to nasze miejsce na Ziemi. To co, jedziesz?

fot. Mirosław Tran

Tekst jest oparty na naszych i naszych znajomych doświadczeniach.

Upiększ swoje fotografie naszymi presetami! Sprawdź ofertę naszego sklepu!

poprzedni post
Diana & Damian // fot. Mirosław Tran
następny post
Islandia: Półwysep Reykjanes i jego największe atrakcje

16 komentarzy

Szymon Król/Za miedzą i dalej 6 stycznia 2018 - 23:18

może kiedyś (za jakieś 5-10 lat)? generalnie pomysł z mieszkaniem / pracą na Islandii wydaje się być ciekawy

Reply
Magda | frugru.pl 7 stycznia 2018 - 09:08

Pamiętam, jak ruszaliście w swoją nową drogę życia 🙂 Cieszę się, że udało Wam się osiągnąć pierwsze cele!

Reply
dianademi 10 stycznia 2018 - 01:40

Czas szybko mija! Trudno nam uwierzyć, że już ponad rok minął! Dziękujemy! 🙂 🙂 🙂

Reply
Zastrzyk inspiracji 7 stycznia 2018 - 18:05

Mnóstwo przydatnych informacji! Ale fajnie, że się Wam udało 🙂

Reply
Marina Furdyna 7 stycznia 2018 - 20:24

A to mindfuck- nie sadzilam, ze praca sezonowa na Islandii jest juz tak popularna jak wyjazdy do Norwegii czy Holandii. Czy jest jeszcze jakis kraj, w ktorym Polacy nie przoduja w takich pracach? Pytam bez ironii, sama spedzilam troche czasu pracujac podobnie.

Chetnie poczytam wiecej o waszym doswiadczeniu z wyspa. Co prawda nie sadze, abym kiedys myslala o pracy tam, ale jak wiekszosc, ktora miala okazje odwiedzic wyspe jestem rowniez w tym miejscu zakochana.

Umowa moze byc nawet ustna- to jest wlasnie dla mnie kwintesencja dobrego miejsca do zycia, w ktorym slowo mowione ma wartosc, a ludzie sobie ufaja.

Reply
dianademi 10 stycznia 2018 - 01:34

Jest tu nas faktycznie meeega dużo i każdy Islandczyk ma kumpla Polaka :D. Każdego tygodnia dostajemy wiadomości od ludzi, którzy planują przyjazd do pracy tutaj, naprawdę zrobił się taki TOP kierunek teraz.

Właśnie nadrabiamy nasze islandzkie zaległości we wpisach i vlogach, więc jasne zapraszamy :).

Reply
panidorcia - blog o Islandii 11 stycznia 2018 - 11:52

Świetnie napisane! Taka pigułka wiedzy. Dobrze, że poruszacie ten temat. Każdy z nas ma inne doświadczenia, którymi może się dzielić. Bardzo dziękuję za polecenie <3

Reply
dianademi 13 stycznia 2018 - 22:43

Dzięki serdeczne! 🙂 Nie ma sprawy, bardzo lubię Twoje artykuły! <3

Reply
Agnieszka/zależna w podróży 16 stycznia 2018 - 16:06

tak się zastanawiam – poznaliście się z Konopką? Też siedzi na Islandii, też jest z Krakowa i też jest rewelacyjnym człowiekiem. Pasujecie do siebie. 🙂

Reply
dianademi 16 stycznia 2018 - 16:44

Nie, niestety (jeszcze) nie ;), ale Islandia mała, więc prędzej czy później każdy na każdego tu trafi ;). Dzięki!

Reply
dianademi 16 stycznia 2018 - 16:43

Bardzo się cieszymy! 😀 🙂

Reply
Women of Poland 18 stycznia 2018 - 18:21

Przeczytałam i jestem pod wrażeniem! Gratulacje! Jesteście wspaniałym przekładem, że chcieć to można!

Reply
Romantic Vagabonds 23 stycznia 2018 - 19:11

Dzięki serdeczne! 🙂

Reply
Tomek 14 marca 2022 - 23:09

Kochani.
Mam pytanie.
Dostałem ofertę pracy na lotnisku w Reykiavik. Hala bagażowa itp. Kontrakt 6 m-cy.
Opinie są różne, zwykle negatywne co do pracy w tym miejscu.
A czy Wy będąc na miejscu możecie troszkę doradzić, może ktoś pracuje/ pracował?

Reply
Demi Mae 14 marca 2022 - 23:39

Hej! To jest w Keflaviku, 50 km od stolicy, więc mieszkałbyś pewnie w okolicy lotniska. 🙂 Nikt z nas, czy naszych znajomych nie pracował na lotnisku, ale bardzo dużo Polaków pracuje tam i właśnie też tak jak Ty różne opinie słyszeliśmy. Nie wiem jakie są warunki tego kontraktu, więc trudno porównać, czy jest ok czy nie, ale jeżeli to przez agencję, to na pewno będzie sobie potrącać z Twojej wypłaty. Ale jeżeli byś chciał zostać na Islandii, to myślę, że to i tak byłby fajny punkt zaczepienia. 🙂

Reply
Kamil 16 listopada 2022 - 04:54

Bardzo przydatny artykuł aby rozszerzyć swoją wiedzę pod kontem życia na islandii .

Ja też zacząłem interesować się migracją do islsndii. Mam znajomych, którzy tam pracują i zachęcają do przyjazdu, ale nie są w stanie odpowiedzieć na moje pytania.

Chciałbym podjąć pracę jako kierowca ciężarówki kat. C dlatego mam do Was kilka pytań:

Spotkaliście się z takimi ofertami pracy? Czy ta branża jest rentowna i co najważniejsze, czy jest na nią zapotrzebowanie?

Będę wdzięczny za udzielenie jakichkolwiek informacji o tej branży.

Pozdrawiam Serdecznie, Kamil z Warszawy

Reply

Zostaw komentarz Anuluj

Save my name, email, and website in this browser for the next time I comment.

Nasz Mały Świat

  • Jesteśmy Demi i Damian!

     

    Znamy się od przedszkola, mieszkamy w Islandii, dużo podróżujemy i aktywnie wychowujemy swojego synka Kaiko.

     

    Piszemy o emigracji, podróżach po świecie, rodzicielstwie oraz rozwoju osobistym. Inspirujemy do aktywnego życia na każdym poziomie!

     

    WIĘCEJ

Facebook Twitter Instagram Linkedin Youtube Soundcloud

NASZA ISLANDIA

Cała prawda o naszej emigracji Zima na Islandii Plusy i minusy życia na Islandii Reykjavik z dzieckiem Pierwsza podróż do Islandii
  • Facebook
  • Instagram
  • Youtube
  • tiktok

2011-2023 Nasz Mały Świat - blog podróżniczo-parentingowy / redakcja@naszmalyswiat.pl