Niedługo mija rok, odkąd podjąłem swoją pracę marzeń na Islandii. Jestem informatykiem w islandzkiej firmie, która zajmuje się obsługą jednych z ważniejszych gałęzi gospodarczych Islandii (farmaceutyka, żywność). Lepszych warunków pracy nie potrafiłbym sobie wyobrazić, jednak minęło trochę czasu, zanim udało mi się tam pracować.
Czym zajmowałem się w Polsce?
W Polsce od początku, czyli od 16 roku życia, zajmowałem się pracami informatycznymi (różnego typu). Naprawiałem komputery, telefony, tablety i inne wszelkiej maści urządzenia elektroniczne. Czasami również zajmowałem się programowaniem i grafiką. Miałem ten komfort, że będąc znany w tej branży w Krakowie, nigdy nie musiałem zabiegać o pracę, bo to ona, co chwilę pukała do mych drzwi.
Filmy o podróżach i życiu w Islandii znajdziesz tutaj: Subskrybuj
Początki na Islandii
Natomiast początki na Islandii nie były dla mnie takie piękne. Kilka dni po przeprowadzce, kiedy jeszcze nie znałem islandzkiego rynku pracy, zacząłem pracować na zmywaku. Po trzech miesiącach firma przeniosła mnie do supermarketu, gdzie byłem odpowiedzialny za prowadzenie punktu gastronomicznego. I choć to kompletnie nie była moja bajka, wytrzymałem w tej pracy kolejnych kilka miesięcy.
Wreszcie, po starannym opracowaniu swojego CV (po angielsku i islandzku) i poznaniu islandzkiego rynku IT zacząłem szukać pracy w moim zawodzie. Zajęło mi to w sumie dwa miesiące i więcej o tym opowiedziałem Wam w tym vlogu: Damian dostał pracę marzeń! Ciekawostką jest to, że podjąłem pracę dokładnie wtedy, kiedy dowiedziałem się, że za kilka miesięcy zostanę ojcem. 🙂
https://www.instagram.com/p/Bla33DsFZPa/
Moja praca informatyka na Islandii
Pracuję w firmie informatycznej, która obsługuje głównie Icepharmę oraz kilka innych firm. Jestem technikiem helpdesk, zajmuję się administracją systemu oraz pełnię funkcję inżyniera front-end i back-end. Najprościej mówiąc, pilnuję, aby wszystko prawidłowo działało oraz naprawiam sprzęty. Czasem też napiszę jakiś program czy stronę internetową. Pracuję w siedzibie firmy, ale często w ramach pracy jeżdżę do różnych placówek (np. przychodni psychologicznej czy znanej kawiarni Te & Kaffi), więc nie siedzę ciągle w jednym miejscu.
Pracuję od poniedziałku do piątku w godzinach od 8:00 do 16:00. W praktyce wygląda to tak, że mogę być chwilę po 8:00, czyli przed 9:00, ale nie później niż 10:00. 😀 Jeżeli jest taka potrzeba (np. syn ma wizytę u pediatry), to mogę wyrwać się z pracy, by coś załatwić. Jednak czasami zdarza się tak, że muszę w pracy zostać trochę dłużej.
Moja firma znana jest z tego, że bardzo dba o swoich pracowników i wygrywa w tym wszystkie rankingi. I nie dziwię się, ponieważ warunki pracy mam idealne. Firma zapewniła mi samochód (+ paliwo i wszystkie opłaty) oraz pokryła część kosztów kursu prawa jazdy na Islandii, a także telefon komórkowy dla mnie i żony oraz Internet. Co więcej, dba również, abyśmy my – pracownicy – mieli różnorodne atrakcje poza pracą. Bardzo często organizowane są różne spotkania, a także sama firma jest aktywna w różnych wydarzeniach, na przykład ostatnio w maratonie, w którym brałem udział.
Jak wygląda mój dzień w pracy?
Ostatnio nagrałem dla Was film, w którym pokazuję Wam, jak wygląda mój zwykły dzień w pracy. Serdecznie zapraszam do obejrzenia!
Jeżeli mieszkasz na Islandii i masz problem z jakimś sprzętem, to chętnie Ci pomogę. Zadzwoń do mnie: 8246243.
Zdecydowanie lepszej pracy nie mogłem sobie wyobrazić. Warunki świetne, koledzy fantastyczni no i sama praca pasuje mi jak ulał. Na początku trochę żałowałem, że nie zacząłem szukać pracy w swojej branży trochę wcześniej. Jednak teraz sobie myślę, że mógłbym wtedy nie trafić do swojej firmy… Dlatego niczego nie żałuję, cenię sobie wszystkie doświadczenia i jestem bardzo wdzięczny za to, gdzie pracuję dziś.