Czy kiedykolwiek słyszeliście, że można zamówić biżuterię z mlekiem matki? Ja kilka lat temu obejrzałam filmik na YouTube pewnej dziewczyny, która właśnie o tym opowiadała, a niedawno – z racji tego, że zostałam mamą – znów zainteresowałam się tym tematem. Wreszcie znalazłam firmę wykonującą taką biżuterię i zamówiłam dla siebie mały koralik. Czy było wato?
Przeglądając prace pani Kasi z Milkies nie mogłam się nadziwić, że tworzy ona tak unikatową biżuterię! Wiedziałam, że coś zamówię – na pamiątkę mojej wyjątkowej “drogi mlecznej” – ale długo nie mogłam się zdecydować na konkretną biżuterię. Do wyboru miałam kolczyki, naszyjniki, pierścionki i bransoletki. Wreszcie zdecydowałam się na koralik do bransoletki Pandora.
Jak wygląda zamówienie biżuterii Milkies?
W jednym z ostatnich vlogów pochwaliłam się swoją wyjątkową biżuterią (oglądnijcie go, by zobaczyć całą bransoletkę na żywo) i dostałam pytania na jej temat. – Czy długo czeka się na realizację, ile to kosztuje i jak w ogóle wygląda proces zamówienia?
Złożenie zamówienia u Milkies jest bardzo proste, chociaż realizacja trochę czasu zajmuje (4-8 tygodni), ponieważ jest ona bardzo starannie i ręcznie wykonywana. A proces zamówienia wygląda następująco:
- wchodzisz na stronę Milkies i wybierasz rodzaj biżuterii (naszyjnik, kolczyki, pierścionek, bransoletka);
- komponujesz swoją biżuterię (masz do wyboru wariant perły, kolor oprawy, ozdobne dodatki, grawer i inne – możesz dodać kosmyk włosów czy kawałek pępowiny);
- płacisz za wybraną biżuterię;
- odciągasz swoje mleko (20 ml), pakujesz je w potrójną warstwę woreczków do mrożenia pokarmu;
- wysyłasz swoje mleko wraz z numerem zamówienia i czekasz na przesyłkę.
Pani Kasia na bieżąco będzie Cię informować o statusie Twojego zamówienia. Poinformuje Cię, kiedy dojdą do niej Twoje materiały i czy są wystarczające na wykonanie biżuterii, a także wyśle Ci zdjęcie już gotowej biżuterii. Poprosi również o informację, kiedy biżuteria do Ciebie przyjdzie.
Moja biżuteria Milkies
Długo się zastanawiałam, co wybrać i wreszcie zdecydowałam się na koralik do bransoletki modułowej Pandora Essence. Noszę bransoletkę Pandora od kilku lat, ale postanowiłam, że kupię jeszcze jedną, specjalnie dla mojego wyjątkowego koralika. I to był strzał w dziesiątkę!
Wybrałam koralik mlecznobiały, dodałam do niego kosmyk noworodkowych włosków mojego syna, srebrną oprawę oraz grawer. Na biżuterię czekałam niecałe dwa miesiące (25 października dotarły materiały ode mnie do Milkies, a 19 grudnia odebrałam przesyłkę na poczcie – w Islandii, gdzie mieszkam i tutaj dodatkowy plus dla firmy, że wysyła również za granicę). Taki koralik, jaki noszę ja (bez bransoletki oczywiście), kosztuje 410 zł.

Mój koralik Milkies.
Wraz z koralikiem otrzymałam ulotkę Milkies, podziękowania od pani Kasi, gwarancję oraz instrukcję pielęgnacji biżuterii.
Czy było warto?
No oczywiście, że tak i będę polecać ją wszystkim młodym mamom! To cudowne upamiętnienie tego wyjątkowego okresu karmienia, niezwykle sentymentalna i bardzo wyjątkowa rzecz!
Podoba Wam się? 😊
2 komentarze
Witam,
bardzo proszę o informację, ile mleka należy wysłać i jak je przygotować? 20 ml naprawdę wystarczy? czy może być już zamrożone mleko? Czy trzeba je wcześniej jakoś zapasteryzowac?
dziękuję z góry i pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry Aniu! My nie jesteśmy producentami tejże biżuterii, dlatego zwróć się z pytaniami do właścicieli sklepu. Kilka lat temu, kiedy zamawiałam koralik, po prostu wysłałam torebkę z płynnym mlekiem. Zamrożone mleko i tak by się roztopiło w trakcie podróży. 🙂
Pozdrawiam
Demi