Kiedy nasz syn się urodził wiedzieliśmy, że będziemy chcieli w różny sposób zachowywać najpiękniejsze wspomnienia z jego dzieciństwa. Jest wiele na to pomysłów – niektórzy tworzą pudełko z gadżetami, inni książkowe albumy fotograficzne. A ja dodam jeszcze kilka innych sposobów.
1. Metryczka
Kiedyś, gdzieś natknęłam się na ręcznie robioną metryczkę i wiedziałam, że ja również zrobię podobną. Choć nie mam specjalnych zdolności manualnych, to muszę przyznać, że całkiem łatwo i szybko okiełznałam swój pomysł. Kupiłam czarną ramkę na duże zdjęcie (rozmiar oczywiście dowolny) i wybrałam najbardziej pamiątkowe gadżety związane z ciążą i narodzinami synka. Pamiętaj, że ramka nie może być płaska, lecz na tyle gruba, że zmieścisz do niej włożyć wybrane przez Ciebie rzeczy. Ja do ramki dla synka włożyłam: test ciążowy, niedrapki, pieluchę w pierwszym rozmiarze, kilka pamiątkowych zdjęć i opaskę identyfikacyjną. Uważam, że jest to świetny pomysł na zachowanie tych pierwszych wspomnień i ciekawiej jest metryczkę zrobić samej, niż np. zamawiać gotowiec.
2. Koralik z mlekiem matki i kosmykiem włosków dziecka
Brzmi dziwnie? Myślę, że ta pamiątka już tak nie zaskakuje, jak jeszcze kilka lat temu, ale możliwe, że wciąż są osoby, które zdają sobie sprawy, że można zachować wspomnienia również w ten dosyć nietypowy sposób. O Milkies, czyli firmie, która wykonuje biżuterię z mlekiem matki, kosmykiem włosków dziecka, a nawet fragmentem pępowiny dowiedziałam się przypadkowo na YouTube. W pierwszych tygodniach życia syna ucięłam mu kosmyk włosa, a także ściągnęłam mleko i wysłałam! Po kilku tygodniach doszła do mnie wyjątkowa przesyłka z koralikiem zawierającym moje mleko oraz włoski synka, który noszę codziennie na mojej bransoletce z Pandory.
3. Album dziecka na jego pierwszy rok życia
W pierwszym miesiącu życia naszego syna natrafiliśmy w sklepie na album, w którym dokumentuje się cały pierwszy rok życia dziecka. Od narodzin – a w zasadzie jeszcze od ciąży, ponieważ są na ten okres przeznaczone strony – do pierwszych urodzin. W sumie trochę się wahaliśmy czy go kupić czy nie, ponieważ już wtedy zaczęliśmy prowadzić dla synka segregator, jednak w końcu się na niego zdecydowaliśmy i absolutnie nie żałujemy. Cudowna księga, w której zapisaliśmy cudowne wspomnienia i wkleiliśmy słodkie zdjęcia naszego maleństwa!
4. Gliniany odcisk stopy i rączki maluszka
Kolejnym świetnym pomysłem jest gliniane odbicie stopy oraz rączki maluszka i włożenie ich do ramki! W pierwszych dniach życia naszego dziecka właśnie to zrobiliśmy i dziś – po ponad dwóch latach – nie możemy uwierzyć, jakie te rączki i stópki były malutkie!
5. Pamiętnik
Przed narodzinami dziecka kupiłam gruby i wysokiej jakości japoński zeszyt, który przeznaczyłam na pamiętnik dla dziecka. Zapisuję w nim wspomnienia oraz różne rodzinne historyjki. Uważam, że jest to świetny pomysł, ponieważ w przyszłości dziecko będzie mogło poczytać sobie trochę o swoim dzieciństwie i różnych rodzinnych sprawach.
6. Blog
Blog, a także nasze media społecznościowe są dla nas również fantastyczną pamiątką! Na blogu piszemy głównie o naszych podróżach po Islandii, ale także teksty parentingowe i wiele innych. W przyszłości synek będzie sobie przeglądał te nasze artykuły, czytał i przypominał, jak to kiedyś u nas było. Podobnie jest z filmikami na YouTube, które oglądamy z uśmiechem na twarzy. Ponadto, kiedy synek się urodził, założyliśmy dla niego prywatne konto na Instagramie i przez pierwsze dwa lata niemal codziennie wrzucaliśmy jego fotografie. Lubię je oglądać – od pierwszego do ostatniego zdjęcia – i patrzeć, jak to nasze maleństwo nam urosło.