Nasz Mały Świat
  • 🏠
  • BLOG O ISLANDII
  • REGIONY ISLANDII
    • ISLANDIA PÓŁNOCNA
    • ISLANDIA POŁUDNIOWA
    • ISLANDIA WSCHODNIA
    • ISLANDIA ZACHODNIA
    • INTERIOR ISLANDII
    • REYKJAVÍK
  • GEOTURYSTYKA
    • GEOLOGIA ISLANDII
    • OBIEKTY GEOTURYSTYCZNE
      • GÓRY – WULKANY
      • WODOSPADY
      • GORĄCE ŹRÓDŁA
      • POLA GEOTERMALNE
      • LODOWCE
    • POZOSTAŁE ATRAKCJE TURYSTYCZNE
      • MUZEA
      • ZWIERZĘTA
      • MIASTA I WSIE
  • PLANY PODRÓŻY
    • WYCIECZKI JEDNODNIOWE
    • ZŁOTY KRĄG
    • SREBRNY KRĄG
    • PLAN NA 3 DNI
    • DOOKOŁA W 10 DNI
  • PRAKTYCZNIE
    • Przygotowania do podróży
    • Noclegi
    • Sklepy spożywcze
    • Wynajem samochodu
    • Tankowanie
    • Klimat i pogoda
    • Podróż zimą
    • Przydatne strony i aplikacje
  • CIEKAWOSTKI
    • JĘZYK ISLANDZKI
  • PRZEPROWADZKA
    • Formalności
    • Numer Kennitala
    • Poszukiwanie pracy
    • Praca informatyka
    • Wynajem mieszkania
    • Przedszkole
    • Ślub cywilny
    • Prawo jazdy
    • Ciąża
    • Poród
    • Plusy i minusy życia na Islandii
  • POZNAJ NAS
  • WSPÓŁPRACA
  • WSZYSTKIE WPISY

Oglądaj nasz Insta blog

Jaki zabawny zbieg okoliczności. Kiedy zaczęłam Jaki zabawny zbieg okoliczności. Kiedy zaczęłam opowiadać Wam tutaj o geoturystyce i wstępie do geologii Islandii, to zaczęły nawiedzać nas silniejsze trzęsienia Ziemi i nagle wszyscy zaczęli interesować się nudną geologią. 😀

Jak obstawiacie, na Płw. Reykjanes dojdzie wkrótce do erupcji, czy nie? 🌋

Są różne wersję, trudno powiedzieć na 100%, co się dzieje, ale raczej w końcu dojdzie do tej lub tych erupcji. Trzeba się przygotować, ale nie ma odpowiedzi, kiedy to się wydarzy - może dziś, jutro, za pół roku, parę lat?

Myśleliśmy, że to tylko ruchy płyt litosfery, ale właśnie coś te trzęsienia Ziemi wyglądają podejrzanie. Po pierwsze są tak liczne, że nigdy wcześniej nie odnotowano tam, aż tylu i aż tylu silnych. Po drugie za bardzo skupiają się w jednym miejscu i są płytkie - np. na głębokości tylko 1 km (!), choć najczęściej kilku (4-6 km). A po trzecie wciąż czekamy na to silne, które ma mieć ok. M6.0-M6.5 i które Reykjavík ma wyraźniej odczuć.

Wszystko to dziwnie wygląda, ludzie, szczególnie na Reykjanes, są już zmęczeni od niekończących się wstrząsów, a niektórzy są też spakowani i gotowi do ewakuacji.

I jeżeli miałoby dojść do erupcji, to gdzie konkretnie? W którą stronę popłynęłaby lawa?

Prawdopodobnie lawa odcięłaby drogę Reykjavík - Keflavík, ale Grindavík byłby bezpieczny - tak mówią teraz. Ponadto nie obawiajcie się wybuchów eksplozywnych. Na Reykjanes dojdzie do wybuchu szczelinowego, czyli stosunkowo łagodnego wypływu lawy z wnętrza Ziemi.

Reykjanes to najmłodszy fragment Islandii. Znajduje się na nim m.in. międzynarodowe lotnisko w Keflavíku oraz słynne kąpielisko Blue Lagoon, które zostało zamknięte z powodu trzęsień ziemi. Wszystko to dzieje się blisko stolicy Islandii.

Miłego dnia. 🤪

#islandia #islandia🇮🇸 #islandzkiezycie #zycienaislandii #islandzki #naszaislandia #naislandii #polacynaislandii #islandzkieciekawostki #polkanaislandii #polkazagranicą #polkanaemigracji #emigracja #zyciezagranica #trzesienieziemi #wulkany #geologia #geografia #iceland #icelandic #icelandscape #beautifuliceland #visiticeland #traveliceland #inspiredbyiceland #amazingiceland #geotourism #geoturystyka #geologylifestyle #geologyeverywhere
Czy przez te trzęsienia Ziemi, które mamy teraz Czy przez te trzęsienia Ziemi, które mamy teraz na Islandii, mamy się bać, że w końcu dojdzie do powstania tsunami? 🌊

Nie. Islandia jest bezpieczna, a zagrożenie tsunami wynosi zaledwie 2%. Nie musimy się obawiać, choć w ekstremalnej sytuacji oczywiście mogłoby powstać. Natomiast nasze trzęsienia ziemi nie byłyby tego powodem.

Tsunami jest zagrożeniem, kiedy dochodzi do trzęsienia ziemi w strefie kolizji płyt tektonicznych (na Islandii, jak już dobrze wiecie, płyty te nam się rozchodzą) i tak często dzieje się w Japonii.

Tak jak Wam ostatnio mówiłam, mieszkałam w Japonii, kiedy byłam mała. Musiałam być przygotowana na ewentualne trzęsienia ziemi, a świadomość o tsunami też musiałam mieć dużą. Nigdy nie zapomnę, jak spacerując wybrzeżem, co jakiś czas widziałam słupy i tablice ostrzegawcze o możliwym pojawieniu się tsunami... Mało przyjemne. Na Islandii nie muszę się oto bać. 😌

Tak więc możemy już "tylko" przejmować się ewentualną erupcją na Reykjanes. 🌋

#iceland #icelandic #islandia  #naszaislandia #islandia🇮🇸 #islandzki #zycienaislandii #polacynaislandii #traveliceland #amazingiceland #inspiredbyiceland #visiticeland #iceland_explorer #ig_iceland #icelandlife #icelandphoto #icelandphotography #geologylifestyle #geotourism #geoturystyka #atlanticocean #excursion #podróże #podróżować #podróżniczki #podróżemałeiduże #geografia #outdooractivities #outdoorlifestyle #outdoorlovers
🇮🇸🧒 Islandzkie przedszkole Kajetana! Da 🇮🇸🧒 Islandzkie przedszkole Kajetana! 

Dawno nie było podsumowania, tak więc odpoczywając od trzęsień Ziemi...

Kaj uwielbia swoje przedszkole, zawsze wraca z niego z wielkim uśmiechem na twarzy i pomimo zmęczenia (bo nieźle muszą się tam bawić), jest tak pozytywnie pobudzony, że super się na niego patrzy! 😄 A rano? Czasem coś tam jęknie, że go ubieramy i jeszcze trochę na śpiąco zawozimy do przedszkola, ale nie ma płaczu i dramatu. Szybko się wybudza i sam z szatni potrafi pobiec do swoich opiekunek. 😁

Szybko przyzwyczaił się do nowej rutynki i widzimy prawie same pozytywy w jego chodzeniu do przedszkola.

Prawie, bo... no tak jak się słyszy, dzieci w przedszkolu cały czas chorują i mamy podobnie. Kaj już 2 raz ma katar i dziś trochę kaszle, a w ubiegły weekend miał tę tzw. Trzydniówkę. A ja za każdym razem oczywiście rozkładam się wraz z Kajtkiem i już mam gardło w tarapatach. 🙈 Wiem, że dzieci muszą swoje przechorować i całe szczęście, że Kajtek wszystkie te infekcje znosi lekko.

A, no i chyba nadal mało je w przedszkolu, ale nie szkodzi. Je wtedy, kiedy chce. 😛

Wracając do pozytywów. Jesteśmy w fantastycznym kontakcie z przedszkolem. W zasadzie każdego tygodnia dostajemy maile z długimi opisami, co dzieci robiły w ostatnich dniach/tygodniach. Dostajemy też fotografie, tak więc cudownie zobaczyć Kajka z kolegami. No i przynosi też swoje prace artystyczne (z opisami, tak więc konkretnie wiemy, jak do tych prac twórczych podchodził Kajetan - może wrzucę tu jeden taki opis, bo są przezabawne! 🧡), więc musieliśmy założyć mu na nie teczkę. 😁

Fotka z lata z wycieczki nad wodospad. 😊

#tataisyn #fatherandson #fathersongoals #fathertime #familyphotography #familyaroundtheworld #familytime #familyaboveall #familywhotravel #podróżującarodzina #rodzinawpodróży #podróże #polacywpodróży #podróżujemy #podróżemałeiduże #islandia #polacynaislandii #naszaislandia #islandia🇮🇸 #islandzkieprzedszkole #iceland #icelandiclife #icelandactivities #icelandhiking #hikinglifestyle #outdooractivities #outdoorchildhood #outdoorlifestyle #childhoodunplugged #toddlersofinstagram
Dostaliśmy cudowne pytanie: "Czy studia i nauka m Dostaliśmy cudowne pytanie: "Czy studia i nauka miały wpływ na to, że wybraliście właśnie Islandię?". 

W przerwie od nauki do jakiegoś egzaminu, szperałam po stronach z ofertami lotów, wycieczek itd. i trafiłam na super okazję lotu na Islandię. Kupiłam bilety i w maju 2015 wylądowałyśmy z Mamą @jorokimi w krainie lodu i ognia.

Mieszkałyśmy w Reykjavíku i codziennie gdzieś sobie jeździłyśmy. Obie kochamy wszystko, co jest związane z geologią i przyrodą, dużo zawsze razem podróżowałyśmy, a Islandia nas tak oczarowała, że zabrakło nam słów.

Dodatkowo ja byłam wtedy podczas studiów na Wydz. Geologii..., więc tym bardziej byłam zachwycona tym wszystkim, co miałam dookoła.

Na lotnisku tuż przed lotem do Krakowa, kupiłam książkę 'Living Earth' - o geologii Islandii. Kosztowała okropnie dużo, ale musiałam ją kupić. I kiedy miałam ją już w rękach, pomyślałam, że ja tu jeszcze wrócę i ta książka bardzo mi się przyda.

W Krakowie odebrał nas Damian i totalnie nie potrafiłyśmy mu opowiedzieć, jak było na Islandii. Powiedziałam mu, że musi sam zobaczyć.

Byliśmy na ostatnim roku studiów. Planowaliśmy podróż dookoła świata. Prowadziliśmy wtedy naszego starego bloga podróżniczego i wszyscy dobrze wiedzieli, że Demi i Damian ruszają w świat. Tylko nagle nasze plany się zmieniły, bo tuż po moim powrocie z Islandii, powiedziałam Damianowi, że się tam na Islandię przeprowadzamy.

Naiwne, nieprzemyślane, ryzykowne? Może, ale ja tak bardzo czułam, że to jest to, że po prostu sobie zaufałam, a Damian mi.

Mieliśmy rok do przeprowadzki. W tym czasie nieźle się przygotowywaliśmy - nawet w naszym mieście chodziliśmy na kurs islandzkiego, co w ogóle było dla nas szokiem, że był wtedy organizowany taki kurs! Wszystkie znaki na niebie mówiły nam, żebyśmy na tej Islandii się znaleźli.

Mnie totalnie zafascynowała aura tego kraju, chociaż nie mogłam wiedzieć, jak tam się żyje. Damian zrezygnował z wielu fajnych rzeczy, ale sam był ciekawy i nie miał problemu z emigracją. Zresztą zawsze łączyły nas podobne zainteresowania.

I wiecie co? Kompletnie się nie rozczarowaliśmy. Jest lepiej niż moglibyśmy sobie wymarzyć. Islandia była nam pisana. To jest nasze miejsce na Ziemi.
Dzisiaj również się trzęsie, ale te wstrząsy Dzisiaj również się trzęsie, ale te wstrząsy są prawie tylko odczuwalne na Płw. Reykjanes (dzięki serdeczne za głosowanie w ankiecie i wiadomości prywatne! 🧡).

Do Reykjavíku mało, co dochodzi. Ja delikatnie poczułam, ale gdybym nie była skupiona na tych wstrząsach (cały czas ich oczekuję), to pewnie bym nie zwróciła na nie uwagi. 🤷‍♀️ Damian w pracy, zajęty bardzo i kompletnie nic nie poczuł. Ale w jeszcze innej części miasta były delikatnie odczuwalne. 😜

Podobno cały czas czekamy na większe (nawet bym powiedziała, że bardzo duże, bo szacuje się, że o magnitudzie 6.0 lub nawet 6.5) trzęsienie Ziemi, które mamy silnie odczuć w stolicy, ale na razie no nic wielkiego się u nas nie dzieje. W każdym razie bądźcie przygotowani. Zabezpieczcie rzeczy i stwórzcie wokół siebie bezpieczne otoczenie.

Jestem w kontakcie z moją wspaniałą kumpelą, panią Geolog 😎 i jesteśmy obie tak nakręcone na te niesamowite zjawisko, że nie możemy się na niczym innym skupić. 🙈 Już planujemy pojechać w okolice epicentrów wstrząsów, by wybadać teren, tylko no, musi się już uspokoić, żebyśmy faktycznie były bezpieczne. 😀

No, a jak faktycznie ma być trzęsienie Ziemi o sile 6.0-6.05, to będzie bardzo nieprzyjemnie. 😬 

#iceland #icelandlandscape #icelandiclandscape #incredibleiceland #icelandvolcano #icelandhiking #geothermalfield #hotsprings #icelandhotsprings #geologylife #geologyporn #geologylifestyle #geologyeverywhere #geologylover #geologyrocks #geologia #geoturystyka #geotourism #geoislandia #islandia #islandia🇮🇸 #podróże #podróżemałeiduże #podróżować #polacywpodróży #podróżujemy #earthquakes #trzesienieziemi #seltun #reykjanes
Czy trzęsienia Ziemi mogą spowodować zawalenie Czy trzęsienia Ziemi mogą spowodować zawalenie się budynków na Islandii? 🤔

[Na zdjęciu jestem nie tak daleko od epicentrum. 😬]

Nie. Po pierwsze Islandia jest na tyle rozwiniętym krajem, że zdaje sobie sprawę z zagrożeń naturalnych, jakie występują na wyspie i się przed nimi zabezpiecza - najlepiej, jak może. Jeżeli chodzi o budynki, to konstruowane i budowane są one wg konkretnych wytycznych, właśnie które zostały opracowane dla aktywnych sejsmicznie obszarów w Europie. Te regulacje kryją się pod hasłem Eurocode 8. Tak więc mamy tu bardzo mocne (zwłaszcza te nowoczesne) budownictwo, odporne na trzęsienia Ziemi i... islandzki wiatr. 😉

Po drugie, wstrząsy o tych magnitudach - pomimo tego, że mogą wystraszyć - nie są destrukcyjne. Oczywiście może zdarzyć się silne i prawdopodobnie gorsze w skutkach, ale tak jak napisałam poprzednio, jest to bardzo dużą rzadkością. 

A po trzecie, po tych ostatnich silnych, jak na Islandię wstrząsach, nie słyszeliśmy, aby coś takiego się stało. 😉 Oczywiście z wyjątkiem jakichś drobnych, a nawet trochę większych uszkodzeń w domu/w środku budynku (coś spadło z półki i się zbiło). 

Oczywiście nigdy nie możemy być pewni sił natury, a więc zawsze trzeba być ostrożnym i nie bagatelizować naszej wspaniałej Ziemi. Jednak, to co dziś wiemy, jest uspokajające. 😚

#trzesienieziemi #earthquakes #earthquake #iceland #islandia🇮🇸 #islandia #geoislandia #polkanaislandii #polkawpodróży #polkazagranicą #podróżniczka #podróże #podróżemałeiduże #kleifarvatn #geologia #geografia #geologylife #geologyporn #geologylifestyle #geologyeverywhere #geologylover #geotourism #geoturystyka #kobietywpodróży #girlsjustwannatravel #girlaroundworld #girlintravel #womanwhotravel #indiagirl #icelandphotography
To jeszcze NIE KONIEC! 🌋 Jak możecie zauważ To jeszcze NIE KONIEC! 🌋 

Jak możecie zauważyć, o trzęsieniach Ziemi opowiadam z lekkim uśmiechem na twarzy i podekscytowaniem. Nie stresuję się, nie panikuję, a wręcz nie mogę się doczekać kolejnych wstrząsów i okazji do rozpoznawania typów fal sejsmicznych na własnym ciele. Niestety ostatnio nie miałam tyle... szczęścia, bo wszystkie były dla mnie zbyt słabe i podobne. 🤭

No i właśnie czekamy na kolejne mocniejsze trzęsienie Ziemi, które ma wydarzyć się w najbliższym czasie. Kiedy dokładnie? No tego nie wiemy. Uwaga! Może być ono silniejsze niż wczoraj i prawdopodobnie będzie bardziej odczuwalne w okolicach stolicy - nie zapominając o tym, że cały czas mamy wstrząsy o niskiej magnitudzie na Reykjanes.

Ale bez paniki. My ściągnęliśmy delikatne rzeczy z górnych półek i po prostu jesteśmy psychicznie nastawieni, że jeszcze może nami potrząsać. Mieszkańcy Islandii - bądźcie przygotowani. 😉

Serdecznie dziękujemy za udostępnienia i wszelkie reakcje. Miło nam, że geologiczna tematyka przypadła Wam do gustu.

🌋🇮🇸🌋🇮🇸🌋

#islandia #podróżniczka #podróże #podróżemałeiduże #geoislandia #trzesienieziemi #volcanolover #geologylife #geologyporn #geologylifestyle #geologyeverywhere #geologylover #geografia #iceland #icelandiclandscape #traveliceland #visitnorthiceland #visiticeland #polkanaislandii #northiceland #icelandicgirl #geothermalfield #hotsprings #hotspringsiceland #hverir #lakemyvatn #earthquake #earthscience #girlsintravel #womanwhotravel
Wczoraj cała Islandia żyła trzęsieniem Ziemi, Wczoraj cała Islandia żyła trzęsieniem Ziemi, a w zasadzie trzęsieniami, bo wstrząsów było bardzo dużo przez cały dzień. To jest tak, że na Islandii w zasadzie cały czas się trzęsie, ale w większości nie jest to dla nas odczuwalne.

Wczoraj największy wstrząs był o magnitudzie 5.7. Ostatnio podobnie duże trzesienie Ziemi miało miejsce w październiku 2020 i wtedy było 5.6. Te wartości jak na Islandię są naprawdę wysokie i bardzo rzadko występują tu silniejsze trzęsienia Ziemi.

🪨  W jednym tygodniu na Islandii, przeciętnie odnotywanych jest kilkaset wstrząsów, a tysiące, jeżeli dotyczą one aktywności wulkanów. W większości są bardzo niewielkie.

🪨 Trzęsienia Ziemi na Islandii spowodowane są aktywnością wulkaniczną i ruchem magmy albo przez uwalnianie napięcia spowodowanego przez ruchy płyt tektonicznych - Islandia leży na granicy dwóch płyt, które się od siebie oddalają (każdego roku o ok. 2 cm). I te ruchy powoduje wstrząsy. Można powiedzieć, że Islandia rośnie i kiedyś może dojść do rozerwania wyspy na pół. Trzęsienie Ziemi na Islandii może być również spowodowane zmianami aktywności geotermalnej.

🪨  Na Islandii jest 70 czujników sejsmicznych i są one rozmieszczone w różnych częściach Islandii. Są one niewielkie, ale bardzo czułe, dlatego do potwierdzenia danych potrzebne są te dane z więcej niż jednego czujnika - stąd korekty. Dodatkowo stosowane są różne inne instrumenty pomiarowe, np. kamery termowizyjne zainstalowane blisko rzek, czy skierowane na wulkany. 

🪨  Największe odnotowane trzęsienie Ziemi na Islandii miało miejsce w 1784 roku i było ono o magnitudzie 7.1. Drugie największe było w 1912 roku o magnitudzie 7.0 - oba na południu kraju. Takiego dużego trzęsienia Ziemi możemy się spodziewać raz na 100 lat.

#earthquake #earthquakes #geothermalfield #tectonicplates #volcano #volcanolover #geologyporn #geologylife #geologylifestyle #geologyeverywhere #geologylover #geotourism #geoturystyka #geologia #geografia #trzesienieziemi #wulkany #wulkanyświata #wulkan #nauka #earthscience #islandia #iceland #polkanaislandii #podróżniczka #podróże #podróżemałeiduże  #geoislandia #girlsintravel #womanwhotravel
Na Islandii do tej pory rozpoznano 25 rodzajów sk Na Islandii do tej pory rozpoznano 25 rodzajów skał magmowych. Wyspa w większości zbudowana jest z magmowych skał wylewnych, czyli jak sama nazwa wskazuje, tych, które wylały się z wnętrza naszej Ziemi - 90% to bazalty! 🤩

Skały osadowe to 8-10%, a metamorficznych nie ma wcale.

A te, z których zbudowane są góry na fotografii to m.in. gabro i granofiry - skały magmowe plutoniczne, czyli te, które powstały w głębi Ziemi. 😀

Anyways piękne góry, prawda? 😁 Niech Wam się śnią takie widoki! 🥰

Info: en.ni.is

#islandia #geoislandia
#geoturystyka #góry #geologia #geografia #gabbro #granophyre #podróże #podróżemałeiduże #polacywpodróży #iceland #icelandic #icelandicmountains #icelandmountains #easticeland #icelandlandscape #icelandphotography #icelandphotographer #icelandphoto #beautifuliceland #traveliceland #visitnorthiceland #icelandichighlands #iceland_explorer #exploreiceland #mountainsphoto #landscapephotography #landscape_captures #geotourism
Zorza polarna to jedna z tych atrakcji, która prz Zorza polarna to jedna z tych atrakcji, która przyciąga turystów na Islandię. Jej tańce na niebie można zobaczyć już od drugiej połowy sierpnia do mniej więcej początku kwietnia, kiedy noc na Islandii jest ciemna. My swoją pierwszą zorzę w życiu zobaczyliśmy 31 sierpnia 2016 jeszcze z samolotu, tuż przed lądowaniem w Keflavíku - właśnie tak przywitała nas Islandia podczas naszej emigracji! ❤ Zorza z samolotu zaskoczyła nas tak bardzo, że w pierwszej chwili nie wiedzieliśmy, co to takiego jest! Ufo? 😅

Choć zorza polarna na żywo wygląda trochę inaczej niż na zdjęciach (często nie jest tak intensywna), to jednak za każdym razem zachwyca i człowiek nie może się od niej oderwać. My, choć już tyyyle razy widzieliśmy to cudowne zjawisko, i powiedzmy, że jest ono dla nas normalne, to naprawdę nie potrafimy się nie poderwać z kanapy, by chociaż zbliżyć się do okna i oglądać. 🥰

#zorza #zorzapolarna #northernlights #northernlightsphotos #northernlightsiceland #norðurljós #auroraborealis #aurora #icelandphoto #icelandphotographer #icelandphotography #iceland #guidetoiceland #incredibleiceland #icelandair #amazingiceland #wheniniceland #inspiredbyiceland #icelandicgirl #icelandic #islandia #podróżniczka #podeóże #podróżemałeiduże #polkanaislandii #polacynaislandii #polacywpodróży 

@icelandair @wheniniceland @inspiredbyiceland @guidetoiceland @southiceland @hiddeniceland @lost.in.iceland
  • 🏠
  • BLOG O ISLANDII
  • REGIONY ISLANDII
    • ISLANDIA PÓŁNOCNA
    • ISLANDIA POŁUDNIOWA
    • ISLANDIA WSCHODNIA
    • ISLANDIA ZACHODNIA
    • INTERIOR ISLANDII
    • REYKJAVÍK
  • GEOTURYSTYKA
    • GEOLOGIA ISLANDII
    • OBIEKTY GEOTURYSTYCZNE
      • GÓRY – WULKANY
      • WODOSPADY
      • GORĄCE ŹRÓDŁA
      • POLA GEOTERMALNE
      • LODOWCE
    • POZOSTAŁE ATRAKCJE TURYSTYCZNE
      • MUZEA
      • ZWIERZĘTA
      • MIASTA I WSIE
  • PLANY PODRÓŻY
    • WYCIECZKI JEDNODNIOWE
    • ZŁOTY KRĄG
    • SREBRNY KRĄG
    • PLAN NA 3 DNI
    • DOOKOŁA W 10 DNI
  • PRAKTYCZNIE
    • Przygotowania do podróży
    • Noclegi
    • Sklepy spożywcze
    • Wynajem samochodu
    • Tankowanie
    • Klimat i pogoda
    • Podróż zimą
    • Przydatne strony i aplikacje
  • CIEKAWOSTKI
    • JĘZYK ISLANDZKI
  • PRZEPROWADZKA
    • Formalności
    • Numer Kennitala
    • Poszukiwanie pracy
    • Praca informatyka
    • Wynajem mieszkania
    • Przedszkole
    • Ślub cywilny
    • Prawo jazdy
    • Ciąża
    • Poród
    • Plusy i minusy życia na Islandii
0

Nasz Mały Świat

Jak się przygotować w podróż do Islandii?

Diana Demi Marszewska 26 listopada 2019
Diana Demi Marszewska 26 listopada 2019

Spis treści

  • Podróż do Islandii
  • Dojazd do stolicy
  • Samochodem czy z biurem?
  • Czy samochód 4×4 to konieczność?
  • Gdzie spać?
  • Lato czy zima?
  • Zorza polarna
  • Jak się ubrać?
  • Ile jedzenia można wziąć?
  • Co przywieźć z Islandii?
  • Euro, dolary, a może złotówki?
  • Po islandzku, angielsku, a może polsku?
  • Czy warto tylko na weekend?
  • Co zobaczyć w Reykjaviku?

Nie byłaś jeszcze na Islandii? Dziwne, przecież już wszyscy byli. 😉Jestem przekonana, że na pewno znasz przynajmniej jedną osobę, która zdążyła się już pochwalić zdjęciami z podróży do tego kraju. Teraz kolej na ciebie, ale zanim, to podpowiem ci, jak się zabrać za organizację pierwszej podróży do Krainy Lodu i Ognia.

 

 

Podróż do Islandii

Sposoby są dwa. Samolotem i promem. Ten drugi nie będę omawiać, ponieważ najczęściej jest on wybierany przez osoby, które się przeprowadzają do Islandii. Jest to opcja dłuższa, bardziej skomplikowana i w której po prostu nie mieliśmy doświadczenia. Najszybszym, najbardziej komfortowym i najpopularniejszym sposobem na dostanie się z Polski do Islandii jest oczywiście podróż samolotem. Jaką linią najlepiej lecieć? To zależy, co dla kogo znaczy lepiej. Komfort, ilość lotów czy najniższa cena? Do tej pory najbardziej zadowoleni byliśmy z Lufthansy, jednak nie mają oni bezpośrednich lotów z Polski do Islandii. Obecnie jedyna linia, która oferuje taką możliwość, to tania linia lotnicza Wizzair, która na Islandię lata z kilku polskich miast (i od niedawna również z mojego rodzinnego Krakowa). Wielokrotnie korzystaliśmy z ich usług i niestety nie są one na wysokim poziomie m.in. przez ciasne siedzenia, ale i tak najczęściej wybieramy właśnie tę, ponieważ najszybciej i przede wszystkim bezpośrednio możemy odbywać podróże do tych krajów.


Filmy o podróżach i życiu w Islandii znajdziesz tutaj: Subskrybuj


Dojazd do stolicy

Kiedy lecisz z Polski do Islandii, to będziesz lądować na międzynarodowym lotnisku, które znajduje się w Keflavíku. Miasto to jest oddalone o 50 km od Reykjavíku, czego nie wszyscy podróżni mają świadomość. Tak więc, jeżeli twoja pierwsza noc będzie miała miejsce w stolicy Islandii, czeka cię jeszcze dodatkowo około czterdziestu minut w podróży.

Jest kilka sposobów, by dostać się do Reykjavíku. Wymieniam w punktach:

  • samochodem – wiele wypożyczalni samochodowych oferuje możliwość odebrania przez klientów samochodu właśnie na lotnisku, więc z dojazdem nie będziesz mieć problemu.
  • taksówką – jest to drogie rozwiązanie (ceny od 16,000 ISK ≈ 500 PLN). Jednak jeżeli się na nie zdecydujesz, to więcej informacji znajdziesz tutaj: Hreyfill.
  • Autobusem – który kursuje między lotniskiem a stolicą za 1,880 ISK ≈ 60 PLN. Więcej informacji znajdziesz tutaj: Strætó.
  • Autokarem – na który bilet kupisz online lub na miejscu na lotnisku i jest to bardzo wygodna opcja. Wielokrotnie z niej korzystaliśmy. Bilety są tylko trochę droższe niż zwykłym autobusem, ale dużo tańsze niż taksówka, a komfort jazdy jest bardzo wysoki – wygodnie i szybko. Jest kilka firm, które oferują transport między lotniskiem a stolicą, a my zawsze korzystamy z Flybus. (cena w jedną stronę: 3,299 ISK ≈ 104 PLN).
  • Prywatnie – oczywiście można łapać stopa czy umawiać się z kierowcami na podwózkę, ale w tym akurat nie mamy większego doświadczenia. Jedynie mogę podpowiedzieć stronę Samferda.

Samochodem czy z biurem?

Oto jest pytanie! Czy bardziej opłaca się wynająć samochód i samodzielnie zwiedzać Islandię, czy może kupować zorganizowane wycieczki i podróżować po wyspie w grupie oprowadzanej przez przewodnika? Doświadczenie mamy i w tym i w tym. Pierwszy raz, kiedy byłam na Islandii, to zwiedzałam wyspę głównie dzięki wykupowanym wycieczkom turystycznym w biurze Reykjavik Excursions. Byłam z nimi na wycieczkach: South Shore Adventure, Wonders of Snæfellsnes National Park, Reykjanes Peninsula i skorzystałam z transferu do Blue Lagoon. Ze wszystkich byłam bardzo zadowolona i jest to też dobre rozwiązanie dla osób, które tak naprawdę mało wiedzą o Islandii i chciałby się czegoś ciekawego o tym kraju dowiedzieć od przewodników. Natomiast jeżeli masz możliwość, to i tak bardziej polecam wynajęcie samochodu, ponieważ daje to oczywiście nieograniczoną swobodę w zwiedzaniu. Trzeba jednak pamiętać, że prowadzenie samochodu w Islandii jest dużo bardziej wymagające niż np. w Polsce. Drogi potrafią być niebezpieczne (warunki drogowe sprawdzaj tutaj: road.is) głównie przez szybko zmieniającą się pogodę. Możesz też napisać na grupach dyskusyjnych (czy CS) i próbować się umówić z innymi turystami, którzy podróżują.

Czy samochód 4×4 to konieczność?

Nie. Większość topowych atrakcji turystycznych Islandii znajduje się przy drogach, tak więc zwiedzanie ich bardzo szybkie i proste. Natomiast kiedy chcesz jechać w interior wyspy i przemierzać górskie drogi F-roads (jest to możliwe tylko w wybranych letnich miesiącach), to wtedy musisz wynająć samochód z napędem na cztery koła. Ponadto wiele dróg jest żwirowych, więc nawet jeżeli nie jest konieczność wjeżdżania na nie samochodem 4×4, to i tak jest to wygodniejsze. I zawsze polecam wykupić dodatkowe ubezpieczenia (m.in. gravel protection i tyre protection).

Gdzie spać?

Możliwości jest dużo. Hotele, hostele, pensjonaty, domki letniskowe, kempingi… na ten temat napisałam osobny wpis, w którym podaję mnóstwo źródeł do różnych noclegowni, także zachęcam do zerknięcia tutaj: Noclegi na Islandii.

Lato czy zima?

Większe prawdopodobieństwo dobrej pogody daje lato, chociaż paradoksalnie o tej porze roku dosyć sporo pada. Jednak i tak wszystko zależy od konkretnego roku. Na przykład tegoroczne było przepiękne – ciepłe i słoneczne. Ubiegłoroczne było fatalne – zimne, pochmurne i bardzo deszczowe. Według nas maj, czerwiec, lipiec i sierpień są najlepszymi miesiącami na zwiedzanie Islandii, a czerwiec to zdecydowanie nasz ulubiony miesiąc w tym kraju. Wówczas dzień trwa całą dobę, człowiek ma mnóstwo energii i może zwiedzać tak długo, jak ma na to ochotę i siłę. Jesień i zima (zwłaszcza zima) ma kilka minusów. Po pierwsze gorsza pogoda i trudniejsze warunki drogowe (trzeba liczyć się z odśnieżaniem auta czy czekaniem na odśnieżenie dróg, no i w ogóle na to, że śnieżyce mogą zepsuć plany). Po drugie długość dnia – im później w roku, tym mniej światła dziennego (zimą tylko około pięciu, czterech godzin), co oczywiście ogranicza realizację podróżniczych planów. Jednak zima też jest piękna – krajobrazy cudowne, a i turystów dużo mniej. Każda pora roku, każdy miesiąc ma swój urok. Więcej na temat pogody na Islandii tutaj: Klimat i pogoda na Islandii.

Zorza polarna

Kiedy będziesz miała możliwość na zobaczenie zorzy polarnej na Islandii? Późnym islandzkim latem, jesienią, zimą i wczesną wiosną, czyli od końca sierpnia do połowy kwietnia. Turyści, by zobaczyć zorzę polarną na Islandii, najczęściej przylatują zimą i często się rozczarowują, bo nie udaje im się jej upolować. Z naszego doświadczenia najlepszymi na nią miesiącami są sierpień, wrzesień i marzec. Oczywiście w środku zimy też jest duża szansa, ale nie można się nastawiać na sto procent, że w tym okresie się ją zobaczy. Więcej na ten temat tutaj: Zorza polarna na Islandii.

Jak się ubrać?

Niezależnie od pory roku, koniecznie weź ze sobą ciepłe i odporne na trudne warunki atmosferyczne ubrania. Ciepła kurtka (przeciwdeszczowa i przeciwwiatrowa), spodnie odporne na wodę, buty z dobrą podeszwą i dużo warstw, najlepiej sportowego ubrania termoaktywnego. Dobrze też się sprawdza wełna merino, którą zawsze zakładam na wycieczki po Islandii. Oczywiście czapka, rękawiczki, szalik/komin to rzeczy obowiązkowe. Jednak nie zapomnij również o stroju kąpielowym (bo na pewno wejdziesz do gorącego źródła czy gorącej rzeki lub po prostu pójdziesz na islandzki basen) oraz okularach przeciwsłonecznych. Również przy zwiedzaniu wodospadów przyda się odporne na wodę ubranie (jeansy sobie odpuść).

Ile jedzenia można wziąć?

Wielu Polaków pyta się o to, ile mogą wziąć ze sobą jedzenia. Przede wszystkim dlatego, że Islandia kojarzy się z drożyzną, więc by zaoszczędzić parę groszy. Jednak na miejscu okazuje się, że ceny w tanim i dobrze zaopatrzonym sklepie spożywczym (Bónus) wcale nie są takie wysokie.

Informacje celne z MSZ:

żywność  (do 3 kg o wartości zakupu  nie przekraczającej równowartość  25.000,- ISK (ok. 900,- PLN), z wyjątkiem  surowych produktów żywnościowych), 1 litr alkoholu o zawartości alkoholu powyżej 21%  oraz 0,75 litrów wina oraz 3 litrów piwa,  lub 1 litr alkoholu o zawartości alkoholu powyżej 21%  oraz 6 litrów piwa, lub 1,5 litra wina i 12 litrów piwa, lub 3 litry wina i 6 litrów piwa, lub 18 litrów piwa. 200 szt. papierosów lub 250 g innych wyrobów tytoniowych.

Zawsze upewnij się tutaj: Ministerstwo Spraw Zagranicznych lub Tollur.

Co przywieźć z Islandii?

Moim skromnym zdaniem najlepszą pamiątką, którą można sobie przywieźć z Islandii to islandzki sweter lopapeysa. Te swetry są bardzo drogie, ale naprawdę fenomenalne – i piękne i funkcjonalne. Ponadto polecam przywieźć sobie islandzki mech do zaparzania (można kupić w sklepie spożywczym Hagkaup czy w wielu sklepikach z pamiątkami), który ma działania zdrowotne.

Euro, dolary, a może złotówki?

Tak naprawdę nie musisz wymieniać pieniędzy, ponieważ praktycznie wszędzie możesz płacić kartą płatniczą (nawet za toalety). Ja się zawsze śmieję, że pomimo mieszkania w Islandii na stałe, to nie wiem, jak islandzkie korony wyglądają, ponieważ tak rzadko ich używam. W zasadzie wszędzie i zawsze płacę kartą. A jeżeli zabierasz ze sobą gotówkę, to każdą z powyższych wymienisz w tutejszych bankach. Na Islandii kantorów nie ma, więc przed podróżą zorientuj się, gdzie są oraz w jakich godzinach są otwarte islandzkie banki (Arion banki, Islandsbanki, Landsbankinn). Na lotnisku jest jeden bank (to nie kantor), w którym też możesz wymienić pieniądze.

Po islandzku, angielsku, a może polsku?

Po polsku. Serio! Polaków na Islandii jest tak dużo (prawdopodobnie już ponad dwadzieścia tysięcy osób), że praktycznie wszędzie pracują i mieszkają Polacy. Już na lotnisku zetkniesz się z polskimi pracownikami. W hotelu na recepcji, w wypożyczalni samochodów, w sklepie czy na stacji benzynowej na 90% obsłuży cię Polak. A poza tym oczywiście, że po angielsku. Ten język większość Islandczyków zna perfekcyjnie.

Czy warto tylko na weekend?

Prawda jest taka, że na Islandię zawsze będzie za mało czasu. My mieszkamy w tym kraju już trzy lata i uwierzcie mi, ale tak naprawdę bardzo niewielki jego fragment poznaliśmy – pomimo tego, że często staramy się jeździć w trasy. Islandia zachwyca. Najpierw wciągają te flagowe atrakcje turystyczne, a następnie mniej znane bądź w ogóle nieznane turystom. Co więcej, absolutnie każde miejsce zachwyca. Można godzinami rozczulać się nad wodospadami, bryłami lodu, słupami bazaltowymi, polami geotermalnymi, końmi i owcami, górami, polami lawowymi, plażami… I te zachwyty nie mają końca, a więc też wydłużają zwiedzanie Islandii według opracowanego wcześniej kraju. Opóźnienia (lub zakłócenia) mogą też powodować grupy turystyczne czy trudne warunki drogowe i pogodowe. Jednak kraj ten jest tak wygodny, że w ciągu zaledwie dwóch, trzech dni również da się zobaczyć całkiem sporo. Jakiś czas temu przygotowałam trzydniowy plan podróży po Islandii i myślę, że jest on dobrą podpowiedzią dla osób, które planują właśnie taki krótki pobyt.

Co zobaczyć w Reykjaviku?

Reykjavik to najdalej na północ wysunięta stolica świata, którą da się poznać w zaledwie kilka godzin. Tak naprawdę więcej czasu na zwiedzanie tego miasta nie potrzeba, ale to nie znaczy, że jest ono nudne. Po prostu do Islandii przylatuje się dla przyrody, a nie miasta. W ciągu kilku godzin jesteś w stanie przejść się po największych atrakcjach turystycznych Reykjaviku (kościół Hallgrímskirkja, Harpa, Sólfar, Höfði, ulica Laugavegur i Skólavörðustígur) ponieważ znajdują się one w dosyć bliskich od siebie odległościach. Na miejscu znajdziesz mnóstwo turystycznych map i na pewno się nie zgubisz. Ja serdecznie polecam odwiedzenie Muzeum Perlan!

Planujesz podróż do Islandii i masz jeszcze jakieś wątpliwości? Napisz do nas, na pewno spróbujemy ci pomóc!

Wciąż tu jesteś? To chyba znaczy, że spodobała Ci się nasza praca! Będzie nam jeszcze milej, kiedy dasz nam o tym znać! 

👉 Może zostawisz komentarz? Możesz anonimowo! Dla nas to naprawdę wiele znaczy!
👉 Może dołączysz do naszego instagramowego świata, w którym jesteśmy każdego dnia?
👉 Może polubisz nasz fanpage, gdzie dajemy znać o każdej nowej publikacji?
👉 Może zasubskrybujesz nasz kanał na YouTube, gdzie wrzucamy pozytywne vlogi?
👉 Może dołączysz do naszego newslettera? Warto, bo wysyłamy prezenty!

Pozostańmy w kontakcie! Nasz Mały Świat tworzymy razem!
2
FacebookTwitterPinterestLinkedinEmail
poprzedni post
Nauka gry na skrzypcach dla dorosłych. Książki i pomocne materiały na dobry początek!
następny post
Jak być szczęśliwym człowiekiem?
Nasz Mały Świat

  • Jesteśmy Demi i Damian!

     

    Znamy się od przedszkola, mieszkamy w Islandii, dużo podróżujemy i aktywnie wychowujemy swojego synka Kaiko.

     

    Piszemy o emigracji, podróżach po świecie, rodzicielstwie oraz rozwoju osobistym. Inspirujemy do aktywnego życia na każdym poziomie!

     

    WIĘCEJ

Facebook Instagram Youtube Soundcloud Tiktok

Spis treści

  • Podróż do Islandii
  • Dojazd do stolicy
  • Samochodem czy z biurem?
  • Czy samochód 4×4 to konieczność?
  • Gdzie spać?
  • Lato czy zima?
  • Zorza polarna
  • Jak się ubrać?
  • Ile jedzenia można wziąć?
  • Co przywieźć z Islandii?
  • Euro, dolary, a może złotówki?
  • Po islandzku, angielsku, a może polsku?
  • Czy warto tylko na weekend?
  • Co zobaczyć w Reykjaviku?
  • Facebook
  • Instagram
  • Youtube
  • tiktok

2018-2021 © Nasz Mały Świat - blog podróżniczo-parentingowy / redakcja@naszmalyswiat.pl


Pozostając na stronie, akceptujesz naszą politykę prywatności.