Błękitna Laguna (isl. Bláa Lónið, ang. Blue Lagoon) – to jedno z najpopularniejszych miejsc na mapie turystycznej Islandii, które pomimo dosyć kosztownego wstępu, jest odwiedzane przez ok. 90% podróżnych przybywających na wyspę. Czym jest ta słynna niemal na cały świat Błękitna Laguna? Dlaczego jest tak wyjątkowa? I jak wygląda wizyta w geotermalnym SPA? Jeżeli jesteście ciekawi, to serdecznie zapraszamy do dalszego czytania.
Historia Błękitnej Laguny
Islandia słynie z geologicznych cudów natury. Pełno tutaj wulkanów, rozległych pól lawowych, gejzerów, obszarów geotermalnych z ekshalacjami wulkanicznymi, a także naturalnych gorących źródeł. I właśnie Błękitna Laguna często jest rozumiana jako naturalne, lecz zagospodarowane na rzecz turystów, gorące źródło. Nie jest to do końca prawda, ponieważ można powiedzieć, że laguna powstała trochę przez przypadek – w wyniku ludzkiej pomyłki.
Filmy o podróżach i życiu w Islandii znajdziesz tutaj: Subskrybuj
W pobliżu Błękitnej Laguny znajduje się elektrownia geotermalna Svartsengi. Na początku lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, wykonano tutaj pierwszy odwiert, a następnie kolejne. Wydobywającą się z nich parę wodną zaczęto wykorzystywać do ogrzewania wody i w niedługim czasie powstała sieć rurociągów, które wykorzystywane są do dzisiaj. Niemniej elektrownia nie jest w stanie zużywać całej wody przeznaczonej do pracy, więc jej nadmiar zaczęto gromadzić w naturalnych zagłębieniach między kopcami czarnej lawy, licząc na to, że będzie ona wyparowywać. Jednak tak nie zaczęło się dziać i jej nadmiar utworzył sztuczne jezioro. Islandczycy postanowili wykorzystać je do celów zdrowotnych i w ten oto sposób powstało uzdrowisko Blue Lagoon.

fot. Mirosław Tran
Uzdrawiające wody luksusowego SPA
Główny basen zawiera, aż 9 mln litrów wody pochodzącej z głębi ziemi, gdzie w ekstremalnych temperaturach łączy się woda słodka z wodą morską. Woda ta posiada wyjątkowy skład, ponieważ znajduje się w niej mnóstwo rozpuszczonych minerałów. Najbardziej aktywnymi składnikami są algi i krzemionka, którą w postaci gęstego błota można nakładać na twarz i resztę ciała podczas pobytu w uzdrowisku. Kąpiel w błękitno-mlecznym basenie poprawia kondycję skóry, co jest zauważalne od razu, a także wspomaga leczenie różnorodnych chorób skórnych, takich jak łuszczyca, egzema, łupież pstry, czy trądzik i wypryski. Temperatura wody w lagunie oscyluje wokół 37-40°C.
Infrastruktura turystyczna
Architektura obiektu fenomenalnie wkomponowuje się w naturalny krajobraz otoczenia, czyli rozległe pola lawowe i tym samym jest to doskonały przykład budowli powstałej w zgodzie ze zrównoważonym rozwojem – nie zakłócając pierwotnego krajobrazu, chroniąc otaczające środowisko przyrodnicze i historię geologiczną tego miejsca.
Oprócz basenu i sauny znajduje się tutaj restauracja, kawiarenka, sklep z produktami kosmetycznymi Blue Lagoon, hotel, a także możliwość skorzystania z zabiegów SPA.

fot. Mirosław Tran

fot. Mirosław Tran

fot. Mirosław Tran
Geotermalne uzdrowisko Błękitna Laguna znajduje się na Półwyspie Reykjanes, nieopodal miasteczka Grindavík, 20 min drogi samochodem od lotniska w Keflavíku i 40 min drogi samochodem od stolicy kraju, Reykjavíku. Najłatwiej jest się tutaj dostać samochodem, natomiast można również wykupić dojazd lub dojazd wraz z wejściem do laguny w jednym z islandzkich biur turystycznych. Warto pamiętać, aby wizytę w Blue Lagoon zaplanować z dużym wyprzedzeniem, ponieważ miejsce to cieszy się tak dużym zainteresowaniem, że może być problem z zarezerwowaniem biletów. Podstawowy bilet do Błękitnej Laguny dla osób od 14 roku życia kosztuje 9990 ISK (350 zł). Obiekt otwarty jest od godziny 8:00 do 22:00. W lagunie możemy siedzieć do jej zamknięcia, jednak bilety wykupujemy na konkretną godzinę.
Wizyta w Blue Lagoon
Dojeżdżamy na duży parking przed ośrodkiem Błękitna Laguna, przy którym znajduje się mały budynek z przechowalnią bagażów. Dlatego, jeżeli jedziecie prosto z lub na lotnisko w Keflavíku, to bez problemu znajdziecie tam miejsce na przechowanie swojego bagażu. Następnie wąską ścieżką wyżłobioną w skałach wulkanicznych podchodzi się do głównego budynku uzdrowiska. Przy wejściu znajdują się kolejki do recepcji i należy udać się do tej wg kategorii biletu, jaki się kupiło (bilety rezerwujemy z wyprzedzeniem na oficjalnej stronie Blue Lagoon lub kupujemy wycieczkę w islandzkim biuerze turystycznym). Na racepcji dostajemy bransoletkę do szatni, gdzie możemy schować swoje podręczne rzeczy. Zanim przebierzemy się w kostium kąpielowy, musimy rozebrać się do naga, dokładnie umyć swoje ciało i dopiero wtedy możemy ubrać się na wejście do kąpieliska. Przy basenach znajduje się również bezpłatna sauna oraz barek.
Czy warto odwiedzić?
Błękitną Lagunę odwiedziliśmy dwa razy. Pierwszy raz w 2015 roku podczas naszej turystycznej wycieczki na Islandię i było to nasze ogromne marzenie, aby wykąpać się w turkusowej, uzdrawiającej wodzie. Wizyta w lagunie była dla nas olbrzymim wydatkiem, ale też bardzo miłym doświadczeniem, którego nigdy nie żałowałyśmy. Było to wyjątkowe i niepowtarzalne jak na tamten moment doznanie. Nasz drugi raz w geotermalnym SPA miał miejsce w marcu 2018 roku. Ceny biletów oczywiście podrożały i uważamy, że są one przesadnie drogie. Jeżeli szkoda Wam pieniędzy na tę luksusową kąpiel, to z dużą łatwością znajdziecie o wiele tańsze zamienniki (np. Mývatn Nature Baths). Infrastruktura Blue Lagoon również się zmieniła i coraz bardziej staje się ona dostosowana pod wygodę turystów. My, mieszkając na Islandii, pewnie jeszcze nie raz odwiedzimy Błękitną Lagunę, natomiast zdecydowanie częściej będziemy udawali się w bardziej zaciszne i mniej turystyczne tego typu obiekty.
Więcej informacji na: bluelagoon.com
39 komentarzy
Byliśmy w Myvatn Nature Baths / Jarðböðin við Mývatn – równie fajne, mniej ludzi i taniej 😛 Ale nie ma błotka :<
A ja nie byłem nigdzie :<
Marzy mi się żeby tam kiedyś pojechać 🙂
Trzymamy kciuki! 🙂
Byłam i za tydzień znowu będę w publicznej i prywatnej! 🙂 chociaż bardziej polecam te najbardziej prywatne kąpieliska, schowane gdzieś w krzakach 😀
Fantastycznie! <3 Na długo lecisz? Jakieś plany konkretne? Zazdro mega, ale w tym roku też jedziemy i na pewno, gdzieś za krzaki wskoczymy! 😀
Tydzień, a w planach dokończenie praktyki dyplomowej 😀
nie aaaaaaaaaaale dziś tak sobie myślałam jak bardzo chcę na tą Islandię… a tu Demi baaaach.. dobija ciocie Monie hahahah
No to lećmy razem! My wylatujemy tam na jesieni! 😀
Romantic Vagabonds oooo bardzo chętnie bym poleciała. bilety już są? ej jak na jesień to może mi się uda do tej pory zorganizować! 🙂
My tam wybywamy na długo długo długo bardzo. Bilety będą jak tylko się obronimy i ogarniemy letnie Maroko z kuzynkami 😀 No chyba, że znajdę wcześniej w atrakcyjnej cenie 🙂
dawać znać! a w Maroku na Was będę czekać !! 😀
Fantastycznie! <3 Nie mogę się doczekać! 😀
blogowa nisza 😉
Jeszcze mamy Daleko niedaleko, Kto podróżuje ten żyje dwa razy i mała i duży w podróży <3 <3 <3 🙂
nie nie, myślałam o uzdrowiskach, nie o Islandii 😉
Hah! W sumię kończę Turystykę Uzdrowiskową! 😀
do tego piję 😉
<3 kapuję już wszystko! :*
jak tam będę to się zastanowię 🙂 przede wszystkim chciałabym tam w ogóle kiedyś dotrzeć 🙂
Koniecznie! Islandia warta każdej złotówki 🙂
skorzystałbym oczywiście! Uwielbiam termy 😀
hehe 🙂 fantastyczne miejsce! 🙂
Oj miałabym ochotę, ale też trochę bym nie miała. Chodzi o to zimno.
Trzeba mocno zacisnąć zęby! Ale w wodzie już nie zimno – no chyba, że się wynurzysz (choć trochę) 😛
pojechałam do Blue Lagoon, ale zamiast wchodzić do środka poszłam połazić po okolicy, wdrapałam się na tą góre obok (co trochę głupotą było, ale widoki dawały radę) i ogólnie całkiem miło czas tam spędziłam 🙂 fajne tereny!
Fajna sprawa takie naturalne spa 😉
Na takie spa chętnie bym sie wybrała!!;d
ciekawe ile jest tych blue lagoon na świcie, bo jako zobaczyłem tytuł to od raz skojarzyła mi się laguna na Comino, ale zdjęcie mi kompletnie nie pasowało do tego co widziałem 🙂
cały czas zastanawiam się czy warto:)
Bardzo chętnie skorzystałbym z uroków, co za pytanie 😀
Te kolorowe laguny/jeziora/inne zbiorniki wodne są naprawdę ciekawe. Ja dotychczas miałem okazję zobaczyć tylko różowe jezioro w Torrevieja, ale czytałem też o kilku innych “kolorowych”. To mogę dodać do tej listy 😉
a chętnie, czemu nie:)
A już myślałam, że to Blue Lagoon na Malcie 😛
Można zrobić listę wszystkich Blue Lagoon na świecie 😛
Anna Nadia Bandura liked this on Facebook.
Wow, niesamowicie to wyglada! 🙂
Dzięki za informacje! już za miesiąc też tam będę!
O super! 🙂 Udanej podróży! :)))