Ewkę i Łukasza poznaliśmy prawie dwa lata temu dzięki YouTubowi. Oglądali nasze vlogi emigracyjne i sami zapragnęli zobaczyć, jak się żyje na Islandii. Napisali do nas i tak zaczęła się nasza znajomość… Zdecydowali się na pracę sezonową nad jeziorem Mývatn i po jednym sezonie wrócili na kolejny – ich przygody na Islandii możecie oglądać tutaj: Razem i Osobno. Dziś – w urodziny Damiana – opuszczają krainę lodu i ognia i wracają do Polski. Nie wiedzą, czy jeszcze kiedyś wrócą na Islandię, choć my mamy głęboką nadzieję, że tak. Bardzo się polubiliśmy, dobrze czujemy się w swoim towarzystwie i ogromnie żałujemy, że zawsze spotykamy się tylko na parę chwil – zawsze brakuje nam tego czasu…
Oni są niesamowici! Specjalnie dla nas przyjechali na nasz ślub do Reykjaviku, co wbrew pozorom nie jest takie łatwe z północy Islandii. Nie dość, że praca, to jeszcze niewygodny i długi dojazd. Ale dali radę i ten ważny dzień spędziliśmy wśród najbliższych przyjaciół.
Są kochani, bo kiedy dowiedzieli się o tym, że zostaniemy rodzicami, przywieźli nam prezenty dla Kajetanka, a wcześniej… podpili Damianka! 😀
Poniżej kilka zdjęć przed ich wylotem z Islandii. A jeszcze niżej wspólne filmiki.
Wspólne filmy
Kochani, do zobaczenia! Jak nie na Islandii to w Polsce! 💙