Zanim uda nam się zmontować film na nasz kanał na YouTube z nowymi odpowiedziami na Wasze pytania na temat Islandii, to chyba upłynie jeszcze dużo czasu. Ewidentnie pisanie na blogu jest w tym momencie dla nas prostsze i szybsze. Nie przedłużając i korzystając, że tata bawi się z synem, odpowiem na część Waszych pytań, które dotyczą ciąży, porodu i macierzyństwa na Islandii. A jeszcze więcej pytań i odpowiedzi będzie niebawem w długo oczekiwanym Q&A.
1. JAKIE DRUGIE IMIĘ NADALIŚCIE SYNOWI?
– To pytanie wiąże się z tym filmem, w którym poinformowaliśmy Was, że Kajtek otrzymał islandzkie drugie imię. Z racji tego, że mieszkamy na Islandii i wiążemy z tym krajem przyszłość, tak właśnie postanowiliśmy. A poza tym ja oraz moja Mama również nosimy dosyć oryginalne drugie imiona, więc to też taka nasza rodzinna tradycja. Kajetan na drugie otrzymał Ragnar. Wam to imię może kojarzyć się z serialem “Vikings”, jednak tutaj imię Ragnar jest tak popularne, jak w Polsce Piotr i nikt nie ma skojarzeń z serialem.
2. DLACZEGO WYBRALIŚCIE IMIĘ KAJETAN?
– Na to pytanie już odpowiedzieliśmy w tym wpisie. W każdym razie przede wszystkim dlatego, że po prostu to imię nam się podoba. Nie ma żadnych znaków diakrytycznych, jest proste i łatwe do zapamiętania również na Islandii. Ma fajne znaczenie i swojego świętego patrona.
3. CZY MALUSZEK BĘDZIE SIĘ NAZYWAŁ DAMIANSSON?
– Haha, no nie! 🙂 Nawet nie miałby takich szans. Jeszcze nie mamy islandzkiego obywatelstwa, więc nie możemy zmieniać nazwisk, a poza tym i tak byśmy nie chcieli. Chcemy, aby nasz syn dumnie nosił polskie nazwisko.
4. CZY PLANUJECIE WYCHOWYWAĆ DZIECKO W ISLANDZKIEJ KULTURZE?
– Planujemy wychowywać Kajetana tak, jak sami zostaliśmy wychowani. W domu będziemy mówić do niego ładną polszczyzną, zapoznawać go z polską literaturą, historią i regularnie będziemy jeździć do Polski. Natomiast Islandia również będzie go wychowywać,. Kajtek będzie kończyć tu szkoły, a my po prostu będziemy pilnować, aby wyznawał odpowiednie wartości.
5. CZY BĘDZIECIE NAGRYWAĆ FILMY NA TEMAT ROZWOJU SYNA?
– Nie planujemy nagrywać typowo mamusinych filmików, ponieważ najzwyczajniej nie mamy na to czasu. Jednak jak najbardziej będziemy przemycać ten temat w vlogach, które i tak niestety rzadko pojawiają się ostatnio na naszym kanale. Rozwój Kajtka możecie obserwować na jego Instagramie. Codziennie wrzucamy na jego konto przynajmniej jedno zdjęcie i w ten oto sposób dokumentujemy jego rozwój.
6. JAK WYGLĄDA NA ISLANDII OPIEKA MEDYCZNA NAD KOBIETĄ W CIĄŻY?
– To pytanie bardzo często otrzymuję i nie pozostaje mi nic innego, jak odesłanie Was do wpisów na temat ciąży. Tutaj znajdziecie: I trymestr ciąży, II trymestr ciąży, III trymestr ciąży oraz Poród i opieka poporodowa na Islandii. Ale w skrócie powiem tak: wygląda bardzo w porządku, choć różni się od tej w Polsce. Na początku miałam pewne wątpliwości, ale dziś wiem, że jeżeli miałabym mieć drugie dziecko, to prowadzić ciążę będę tylko tu na Islandii.
7. CZY NA KAŻDEJ WIZYCIE JEST ROBIONE USG?
– Nie, nie na każdej. Obowiązkowych jest dwa — w pierwszym i drugim trymestrze. W trzecim sprawa wygląda bardzo indywidualnie. Jeżeli ciąża przebiega prawidłowo, to nie ma takiej potrzeby. Natomiast ja w trzecim trymestrze ciąży miałam kilka i byłam bardzo skrupulatnie badana.
8. CZY SĄ JAKIEŚ NIETYPOWE ZALECENIA JEŻELI CHODZI O WITAMINY, OPIEKĘ?
– Położna upewnia się, czy kobieta w ciąży przyjmuje kwas foliowy. Poleca również typowe suplementy dla kobiet w ciąży. Nie ma specjalnych zaleceń. Dużo mówi się o odpoczywaniu, piciu wody i byciu aktywnym podczas ciąży. Jeżeli ciąża przebiega prawidłowo i wszyscy są zdrowi, nie przerywa się pracy. Niektóre kobiety mówią, że ciężko jest o zwolnienie lekarskie, natomiast ja otrzymałam je bez żadnego problemu, ale miałam ku temu solidne podstawy.
9. OPOWIESZ, CO ZABIERASZ DO SZPITALA? W CO SZPITAL JEST WYPOSAŻONY? I JAKIE SĄ MOŻLIWOŚCI ZNIECZULANIA?
– Miałam pokazać torbę, ale… nie zdążyłam. W sumie wzięłam przede wszystkim ubranka dla Kajtka i dla siebie na przebranie po porodzie. Spakowałam też kilka podstawowych kosmetyków, szczotkę i gumkę do włosów. Damian również wziął dla siebie kilka rzeczy (ubrania i podstawowe kosmetyki). Wzięliśmy też jednorazowe pieluchy, kilka tetrowych pieluch i chusteczki nawilżane oraz kocyk i becik dla syna. Natomiast szpital był bardzo dobrze wyposażony. Do dyspozycji miałam koszule, majtki czy podkłady higieniczne.
Jeszcze, jeżeli chodzi o wyposażenie szpitala, to w pokoju porodowym jest wszystko. Wanna, prysznic, toaleta i różne akcesoria porodowe. W pokoju poporodowym jest oczywiście łóżko dla kobiety, noworodka oraz ojca, a także telewizor, osobna łazienka i toaleta. Każda kobieta ma swój oddzielny pokój (osobny porodowy i poporodowy) i do dyspozycji stołówkę. Warunki bardzo komfortowe.
Ogólnie to oprócz gazu rozweselającego można poprosić o znieczulenie zewnątrzoponowe (epidural) i właśnie z tych środków skorzystałam. Ale moja cesarka była już przeprowadzona pod narkozą. Poza tym można też poprosić o masaż i akupunkturę.
10. SŁYSZAŁAM, ŻE ZA PORÓD NA ISLANDII PŁACI SIĘ MILION CZY DWA. CZY TO PRAWDA?
– Jeżeli ma się ubezpieczenie, to prowadzenie ciąży, poród, jak i opieka poporodowa i nad dzieckiem do osiemnastego roku życia jest darmowa.
11. KIEDY WYCHODZI SIĘ Z NOWORODKIEM NA PIERWSZY SPACER?
– Wtedy, kiedy matka jest na to gotowa i pogoda dopisuje. My z Kajetankiem wyszliśmy na pierwszy spacer w jego trzecim tygodniu. Ja bardzo długo dochodziłam do siebie po cesarce, no i też czekaliśmy na lepszą pogodę. Lato na Islandii nie jest tak ciepłe, jak w pozostałych krajach europejskich.
12. JAK PIELĘGNUJE SIĘ NOWORODKI NA ISLANDII?
– Tutaj dostępne są takie same produkty do pielęgnacji jak w Polsce, więc chyba podobnie. Jednak moja położna doradziła mi, abym nie używała żadnych kosmetyków (płynów do kąpieli, szamponów do włosów, oliwek, kremów, pudrów itp.) i pielęgnować Kajtka tylko wodą i oliwą z oliwek (tą kuchenną) lub olejem kokosowym (ten u nas się nie sprawdził). Dodatkowo odradziła mi używania chusteczek nawilżanych, a zamiast nich stosować gaziki namoczone w ciepłej wodzie. Natomiast my od czasu do czasu oczyszczamy nosek Kajtka solą fizjologiczną i niestety od kilku dni używamy przepisany przez naszą pielęgniarkę krem na jego suchą skórę twarzy.
13. CZY KARMIENIE PIERSIĄ JEST MOCNO ZALECANE NA ISLANDII?
– Z mojego doświadczenia jak najbardziej tak. Moja położna nauczyła mnie karmić syna i dbać o laktację. Odradzała podawanie mleka modyfikowanego, choć od niego musiałam zacząć. Odradzała również podawania smoczków i jak na razie tego nie robimy.
14. JAK RADZISZ SOBIE PO CESARCE?
– Niestety bardzo długo dochodziłam do siebie. Długo byłam na morfinie. Świeżo po operacji było mi naprawdę bardzo ciężko. Nie miałam siły podnieść się z łóżka, a o samodzielnym chodzeniu mogłam zapomnieć. Nie mogłam też opiekować się synem tak, jak chciałam, więc bez pomocy Damiana i mojej Mamy byłoby tragicznie. Teraz po ponad dwóch miesiącach czuję się oczywiście dużo lepiej, ale jeszcze dużo czasu upłynie, zanim wrócę do formy sprzed ciąży. Brzuch wisi, czasem coś mnie zaboli, a blizna jest jeszcze ciemna (chociaż jest bardzo ładna). Bliznę codziennie smaruję witaminą E, co zostało mi polecone przez położną. Niedawno zaczęłam ostrożnie ćwiczyć. Mam dziesięć kilo do zrzucenia! Bardzo żałuję, że nie było mi dane urodzić naturalnie…
15. JAK WYGLĄDA KWESTIA ZE SZKOŁAMI RODZENIA?
– Są one polecane, jednak ja nie uczęszczałam na zajęcia. Bardzo chciałam, bo to też forma rozrywki, ale niestety spóźniłam się i nie było dla mnie miejsca. Więcej informacji znajdziecie tutaj: szkoła rodzenia na Islandii.
16. JAK TO JEST ZE SZCZEPIENIAMI NA ISLANDII?
– Szczepienia na Islandii nie są obowiązkowe, decyzję podejmują rodzice. Natomiast jeżeli się zdecydują szczepić, to szczepienia zaczynają się w trzecim miesiącu życia dziecka. Więcej informacji na temat szczepień znajdziecie tutaj: Information about childhood vaccination.
17. JAK WYGLĄDA MACIERZYŃSKI?
– Na Islandii prawo do urlopu ma matka i ojciec dziecka. W naszym przypadku mieliśmy do podziału dziewięć miesięcy. Trzy dla mnie, trzy dla Damiana i kolejne trzy do podziału. Ja wzięłam pół roku, a Damian na razie nic. Wypłata mojego macierzyńskiego to 80% mojej pensji. Więcej informacji na temat urlopu rodzicielskiego znajdziecie w Internecie pod hasłem “Fæðingarorlof”.
18. KIEDY WRACASZ DO PRACY?
– Nie wracam. Planuję pracować zdalnie, co w zasadzie już robię.
19. CZY PLANUJECIE HARTOWAĆ KAJTKA PO ISLANDZKU?
– Chodzi o wystawianie dzieci w wózkach na balkon lub pozostawianie ich w wózkach przed restauracjami. Haha, nie, nie planujemy i w obecnych czasach nie ma to żadnych racjonalnych podstaw. To wystawianie dzieci w wózkach wzięło się z dawnych czasów, kiedy palono w piecach i w domu kotłowały się spaliny. Była to niezdrowa atmosfera, więc dzieci wystawiano na zewnątrz. Dziś niektóre islandzkie rodziny dalej tak robią (pomimo tego, że mieszkają w nowoczesnych budynkach), ale tylko, dlatego że ich rodzice czy dziadkowie tak robili i w sumie sami nie zdają sobie sprawy, dlaczego to robią. Zapytaliśmy o to naszą położną i w ten sposób nam to wytłumaczyła. Zapytała nas też, czy nam byłoby miło, gdybyśmy siedzieli na balkonie w wietrze i deszczu. No zdecydowanie nie i Kajtka też nie będziemy narażać. 😛
20. CZY NA ISLANDII SĄ ŻŁOBKI I PRZEDSZKOLA JAK W POLSCE? JAK WYGLĄDA SZKOLNICTWO W ISLANDII?
– W Islandii nie ma żłobków, natomiast są przedszkola – Leikskóli, które przyjmują bardzo malutkie dzieci. Znalazłam takie, które przyjmuje w osiemnastym miesiącu życia dziecka, ale słyszałam też, że niektóre przyjmują i roczne dzieci. Następnie jest obowiązkowa szkoła Grunnskóli, która trwa od szóstego do szesnastego roku życia i to jest taka podstawówka + gimnazjum. Następnie jest szkoła średnia Framhaldsskóli, która do niedawna trwała cztery lata, obecnie trzy. Później można udać się do szkoły wyższej (czyli po prostu studiować) – Háskóli. Ciekawostką jest to, że tutaj młodzież nie spieszy się ze studiami. Wiele osób decyduje się na studia po dwudziestym piątym roku życia, a nawet później i nic w tym dziwnego.