Nasz Mały Świat
  • 🏡
  • BLOG O ISLANDII
    • PODRÓŻE PO ISLANDII
    • EMIGRACJA ISLANDIA
    • CIEKAWOSTKI O ISLANDII
    • ISLANDIA PRAKTYCZNIE
  • BLOG PARENTINGOWY
    • CIĄŻA
    • DZIECKO
    • PRZEDSZKOLE
    • WIELOJĘZYCZNOŚĆ
    • MAMA I TATA
  • BLOG PODRÓŻNICZY
    • AFRYKA
    • AZJA
    • EUROPA
    • KARAIBY
    • PODRÓŻNICZE PORADNIKI
  • BLOG O ROZWOJU OSOBISTYM
    • DIANA SKRZYPI
  • POZNAJ NAS
  • WSPÓŁPRACA
  • WSZYSTKIE WPISY

Oglądaj nasz Insta blog

Nie wszystkie portale są rzetelne, a artykuły na Nie wszystkie portale są rzetelne, a artykuły na nich poprawne. Niektórzy bezmyślnie kopiują i robią błędy lub na siłę sensjację. Zawsze najlepiej jest sprawdzać informacje u źródła. Dlatego przedstawiamy te, którym można zaufać, z których sami korzystamy i sprawdzać np. teraz, co się dzieje z trzęsieniami i erupcjami na Islandii. 
🌋❤🇮🇸

1. en.vedur.is - strona IMO, czyli Islandzkiego Biura Meteorologicznego, na której sprawdzisz prognozę pogody, zorzy polarnej, a także informacje o aktywności sejsmicznej i wulkanicznej, hydrologii, lawinach, klimacie, zanieczyszczeniach i innych związanych z geografią Islandii. Vedur cały czas informuje nas, co się dzieje. Dostępne są raporty, ilustracje i zdjęcia opracowane przez Uniwersytet. Strona po islandzku i angielsku.

2. skjalftalisa.vedur.is - strona z mapą trzęsień Ziemi. Możesz wybrać daty, godziny i siłę trzęsień ziemi, które Cię interesują. Świetne do analizy i spekulowania!

3. almannavarnadeild.is - strona Departamentu Ochrony Ludności i Zarządzania Kryzysowego. Aktualności i porady, jak postępować w razie kryzysowych sytuacji. Strona po islandzku, angielsku, francusku, ale ma też okrojoną wersję polską.

4. icelandicvolcanos.is - super stronka z katalogiem islandzkich wulkanów. Można sprawdzić, które są akrywne i gotowe do erupcji! Strona po angielsku.

5. O geologii Islandii po angielsku oczywiście Helga! Już jakiś czas temu odkryłam jej konto i bardzo brakowało kogoś takiego na Instagramie. Łączy nas ta sama pasja.🌋❤ @geology_with_helga 

6. Islandzkie portale informacyjne - no to wiadomo, można sobie sprawdzać, czytać i analizować wszystkie informacje. My korzystany tylko z islandzkich np. RUV i mbl.

 - z Islandii, Wasza Diana 💁‍♀️

#iceland #icelandic #icelandlandscape #icelandiclandscape #icelandscape #icelandicmountains #icelandvolcano #icelandlife #icelandhiking #traveliceland #visiticeland #wheniniceland #icelandvacation #icelandtourist #iceland_explorer #iceland_tourist #icelandphotography #icelandphoto #polacynaislandii #islandia #islandia🇮🇸 #naszaislandia #kochamgóry #wgorachjestwszystkocokocham #hiking_my_life #hikingadventures #hikinglifestyle #outdooractivities #outdoorlife #outadventures
Erupcja 3...2...1! 🌋 💥 Stan wyjątkowy 💥 Erupcja 3...2...1! 🌋

💥 Stan wyjątkowy 💥

To się dzieje naprawdę! Geolodzy już nie mają wątpliwości, że w przeciągu najbliższych godzin dojdzie do erupcji na Półwyspie Reykjanes! Służby w gotowości! Emocje razy milion!

Magma właśnie łamie skorupę ziemską, ale nadal nie wiadomo na 100%, w którym konkretnie miejscu dojdzie do erupcji. Szuka ona najłatwiejszej drogi, przez szczeliny i pęknięcia, aby wreszcie objawić się na powierzchni Ziemi.

Erupcja raczej nie będzie dla nas niebezpieczna. Wszystko wskazuje na to, że dojdzie do tzw. erupcji szczelinowej, czyli takiej, podczas której dochodzi do spokojnego wylewu magmy przez szczeliny na powierzchnię Ziemi. Może ona się wylewać długo i rozlać szeroko, ale nie będzie ona szybko pędzić, tak więc w razie czego będzie czas na ewakuację. Nie obawiamy się erupcji eksplozywnej, charakterystycznej dla takich typowych, stożkowych wulkanów. Taka faktycznie byłaby niebezpieczna. 😬

A co z gazami? Lepiej mieć raczej zamknięte okna, ale spodziewamy się, że zanieczyszczenie będzie bardzo lokalne. A dzięki temu, że będzie to erupcja delikatna i nie wyrzuci gazów wysoko w atmosferę, to nie powinny być one zagrożeniem.

Są obawy, że lawa może zalać główną ulicę pomiędzy stolicą a lotniskiem, ale nikt nie jest pewny, w którą stronę (i czy tylko jedną?) będzie ona płynąć oraz czy tylko z jednego miejsca. Możliwe, że zamiast na północ, skieruje się na południe...

I wciąż oczekujemy silnego trzęsienia ziemi, które Reykjavík ma mocniej odczuć. W zasadzie my tego najbardziej się obawiamy. 😬

- z Islandii, Wasza Diana 💁‍♀️

#icelanderuption #iceland #icelandvolcano #reykjanes #reykjanespeninsula #reykjaneseruption #icelandic #icelandphotography #traveliceland #amazingiceland #inspiredbyiceland #wheniniceland #incredibleiceland #islandia #islandia🇮🇸 #naszaislandia #polacynaislandii #polkanaislandii #geologylifestyle #geologyeverywhere #geologyporn #geologylover #geologyrocks #volcanolover #volcanicisland #volcanicrock #travelgirl #girlsintravel #womanwhotravel #podróżniczka
Jaki zabawny zbieg okoliczności. Kiedy zaczęłam Jaki zabawny zbieg okoliczności. Kiedy zaczęłam opowiadać Wam tutaj o geoturystyce i wstępie do geologii Islandii, to zaczęły nawiedzać nas silniejsze trzęsienia Ziemi i nagle wszyscy zaczęli interesować się nudną geologią. 😀

Jak obstawiacie, na Płw. Reykjanes dojdzie wkrótce do erupcji, czy nie? 🌋

Są różne wersję, trudno powiedzieć na 100%, co się dzieje, ale raczej w końcu dojdzie do tej lub tych erupcji. Trzeba się przygotować, ale nie ma odpowiedzi, kiedy to się wydarzy - może dziś, jutro, za pół roku, parę lat?

Myśleliśmy, że to tylko ruchy płyt litosfery, ale właśnie coś te trzęsienia Ziemi wyglądają podejrzanie. Po pierwsze są tak liczne, że nigdy wcześniej nie odnotowano tam, aż tylu i aż tylu silnych. Po drugie za bardzo skupiają się w jednym miejscu i są płytkie - np. na głębokości tylko 1 km (!), choć najczęściej kilku (4-6 km). A po trzecie wciąż czekamy na to silne, które ma mieć ok. M6.0-M6.5 i które Reykjavík ma wyraźniej odczuć.

Wszystko to dziwnie wygląda, ludzie, szczególnie na Reykjanes, są już zmęczeni od niekończących się wstrząsów, a niektórzy są też spakowani i gotowi do ewakuacji.

I jeżeli miałoby dojść do erupcji, to gdzie konkretnie? W którą stronę popłynęłaby lawa?

Prawdopodobnie lawa odcięłaby drogę Reykjavík - Keflavík, ale Grindavík byłby bezpieczny - tak mówią teraz. Ponadto nie obawiajcie się wybuchów eksplozywnych. Na Reykjanes dojdzie do wybuchu szczelinowego, czyli stosunkowo łagodnego wypływu lawy z wnętrza Ziemi.

Reykjanes to najmłodszy fragment Islandii. Znajduje się na nim m.in. międzynarodowe lotnisko w Keflavíku oraz słynne kąpielisko Blue Lagoon, które zostało zamknięte z powodu trzęsień ziemi. Wszystko to dzieje się blisko stolicy Islandii.

Miłego dnia. 🤪

#islandia #islandia🇮🇸 #islandzkiezycie #zycienaislandii #islandzki #naszaislandia #naislandii #polacynaislandii #islandzkieciekawostki #polkanaislandii #polkazagranicą #polkanaemigracji #emigracja #zyciezagranica #trzesienieziemi #wulkany #geologia #geografia #iceland #icelandic #icelandscape #beautifuliceland #visiticeland #traveliceland #inspiredbyiceland #amazingiceland #geotourism #geoturystyka #geologylifestyle #geologyeverywhere
Czy przez te trzęsienia Ziemi, które mamy teraz Czy przez te trzęsienia Ziemi, które mamy teraz na Islandii, mamy się bać, że w końcu dojdzie do powstania tsunami? 🌊

Nie. Islandia jest bezpieczna, a zagrożenie tsunami wynosi zaledwie 2%. Nie musimy się obawiać, choć w ekstremalnej sytuacji oczywiście mogłoby powstać. Natomiast nasze trzęsienia ziemi nie byłyby tego powodem.

Tsunami jest zagrożeniem, kiedy dochodzi do trzęsienia ziemi w strefie kolizji płyt tektonicznych (na Islandii, jak już dobrze wiecie, płyty te nam się rozchodzą) i tak często dzieje się w Japonii.

Tak jak Wam ostatnio mówiłam, mieszkałam w Japonii, kiedy byłam mała. Musiałam być przygotowana na ewentualne trzęsienia ziemi, a świadomość o tsunami też musiałam mieć dużą. Nigdy nie zapomnę, jak spacerując wybrzeżem, co jakiś czas widziałam słupy i tablice ostrzegawcze o możliwym pojawieniu się tsunami... Mało przyjemne. Na Islandii nie muszę się oto bać. 😌

Tak więc możemy już "tylko" przejmować się ewentualną erupcją na Reykjanes. 🌋

#iceland #icelandic #islandia  #naszaislandia #islandia🇮🇸 #islandzki #zycienaislandii #polacynaislandii #traveliceland #amazingiceland #inspiredbyiceland #visiticeland #iceland_explorer #ig_iceland #icelandlife #icelandphoto #icelandphotography #geologylifestyle #geotourism #geoturystyka #atlanticocean #excursion #podróże #podróżować #podróżniczki #podróżemałeiduże #geografia #outdooractivities #outdoorlifestyle #outdoorlovers
🇮🇸🧒 Islandzkie przedszkole Kajetana! Da 🇮🇸🧒 Islandzkie przedszkole Kajetana! 

Dawno nie było podsumowania, tak więc odpoczywając od trzęsień Ziemi...

Kaj uwielbia swoje przedszkole, zawsze wraca z niego z wielkim uśmiechem na twarzy i pomimo zmęczenia (bo nieźle muszą się tam bawić), jest tak pozytywnie pobudzony, że super się na niego patrzy! 😄 A rano? Czasem coś tam jęknie, że go ubieramy i jeszcze trochę na śpiąco zawozimy do przedszkola, ale nie ma płaczu i dramatu. Szybko się wybudza i sam z szatni potrafi pobiec do swoich opiekunek. 😁

Szybko przyzwyczaił się do nowej rutynki i widzimy prawie same pozytywy w jego chodzeniu do przedszkola.

Prawie, bo... no tak jak się słyszy, dzieci w przedszkolu cały czas chorują i mamy podobnie. Kaj już 2 raz ma katar i dziś trochę kaszle, a w ubiegły weekend miał tę tzw. Trzydniówkę. A ja za każdym razem oczywiście rozkładam się wraz z Kajtkiem i już mam gardło w tarapatach. 🙈 Wiem, że dzieci muszą swoje przechorować i całe szczęście, że Kajtek wszystkie te infekcje znosi lekko.

A, no i chyba nadal mało je w przedszkolu, ale nie szkodzi. Je wtedy, kiedy chce. 😛

Wracając do pozytywów. Jesteśmy w fantastycznym kontakcie z przedszkolem. W zasadzie każdego tygodnia dostajemy maile z długimi opisami, co dzieci robiły w ostatnich dniach/tygodniach. Dostajemy też fotografie, tak więc cudownie zobaczyć Kajka z kolegami. No i przynosi też swoje prace artystyczne (z opisami, tak więc konkretnie wiemy, jak do tych prac twórczych podchodził Kajetan - może wrzucę tu jeden taki opis, bo są przezabawne! 🧡), więc musieliśmy założyć mu na nie teczkę. 😁

Fotka z lata z wycieczki nad wodospad. 😊

#tataisyn #fatherandson #fathersongoals #fathertime #familyphotography #familyaroundtheworld #familytime #familyaboveall #familywhotravel #podróżującarodzina #rodzinawpodróży #podróże #polacywpodróży #podróżujemy #podróżemałeiduże #islandia #polacynaislandii #naszaislandia #islandia🇮🇸 #islandzkieprzedszkole #iceland #icelandiclife #icelandactivities #icelandhiking #hikinglifestyle #outdooractivities #outdoorchildhood #outdoorlifestyle #childhoodunplugged #toddlersofinstagram
Dostaliśmy cudowne pytanie: "Czy studia i nauka m Dostaliśmy cudowne pytanie: "Czy studia i nauka miały wpływ na to, że wybraliście właśnie Islandię?". 

W przerwie od nauki do jakiegoś egzaminu, szperałam po stronach z ofertami lotów, wycieczek itd. i trafiłam na super okazję lotu na Islandię. Kupiłam bilety i w maju 2015 wylądowałyśmy z Mamą @jorokimi w krainie lodu i ognia.

Mieszkałyśmy w Reykjavíku i codziennie gdzieś sobie jeździłyśmy. Obie kochamy wszystko, co jest związane z geologią i przyrodą, dużo zawsze razem podróżowałyśmy, a Islandia nas tak oczarowała, że zabrakło nam słów.

Dodatkowo ja byłam wtedy podczas studiów na Wydz. Geologii..., więc tym bardziej byłam zachwycona tym wszystkim, co miałam dookoła.

Na lotnisku tuż przed lotem do Krakowa, kupiłam książkę 'Living Earth' - o geologii Islandii. Kosztowała okropnie dużo, ale musiałam ją kupić. I kiedy miałam ją już w rękach, pomyślałam, że ja tu jeszcze wrócę i ta książka bardzo mi się przyda.

W Krakowie odebrał nas Damian i totalnie nie potrafiłyśmy mu opowiedzieć, jak było na Islandii. Powiedziałam mu, że musi sam zobaczyć.

Byliśmy na ostatnim roku studiów. Planowaliśmy podróż dookoła świata. Prowadziliśmy wtedy naszego starego bloga podróżniczego i wszyscy dobrze wiedzieli, że Demi i Damian ruszają w świat. Tylko nagle nasze plany się zmieniły, bo tuż po moim powrocie z Islandii, powiedziałam Damianowi, że się tam na Islandię przeprowadzamy.

Naiwne, nieprzemyślane, ryzykowne? Może, ale ja tak bardzo czułam, że to jest to, że po prostu sobie zaufałam, a Damian mi.

Mieliśmy rok do przeprowadzki. W tym czasie nieźle się przygotowywaliśmy - nawet w naszym mieście chodziliśmy na kurs islandzkiego, co w ogóle było dla nas szokiem, że był wtedy organizowany taki kurs! Wszystkie znaki na niebie mówiły nam, żebyśmy na tej Islandii się znaleźli.

Mnie totalnie zafascynowała aura tego kraju, chociaż nie mogłam wiedzieć, jak tam się żyje. Damian zrezygnował z wielu fajnych rzeczy, ale sam był ciekawy i nie miał problemu z emigracją. Zresztą zawsze łączyły nas podobne zainteresowania.

I wiecie co? Kompletnie się nie rozczarowaliśmy. Jest lepiej niż moglibyśmy sobie wymarzyć. Islandia była nam pisana. To jest nasze miejsce na Ziemi.
Dzisiaj również się trzęsie, ale te wstrząsy Dzisiaj również się trzęsie, ale te wstrząsy są prawie tylko odczuwalne na Płw. Reykjanes (dzięki serdeczne za głosowanie w ankiecie i wiadomości prywatne! 🧡).

Do Reykjavíku mało, co dochodzi. Ja delikatnie poczułam, ale gdybym nie była skupiona na tych wstrząsach (cały czas ich oczekuję), to pewnie bym nie zwróciła na nie uwagi. 🤷‍♀️ Damian w pracy, zajęty bardzo i kompletnie nic nie poczuł. Ale w jeszcze innej części miasta były delikatnie odczuwalne. 😜

Podobno cały czas czekamy na większe (nawet bym powiedziała, że bardzo duże, bo szacuje się, że o magnitudzie 6.0 lub nawet 6.5) trzęsienie Ziemi, które mamy silnie odczuć w stolicy, ale na razie no nic wielkiego się u nas nie dzieje. W każdym razie bądźcie przygotowani. Zabezpieczcie rzeczy i stwórzcie wokół siebie bezpieczne otoczenie.

Jestem w kontakcie z moją wspaniałą kumpelą, panią Geolog 😎 i jesteśmy obie tak nakręcone na te niesamowite zjawisko, że nie możemy się na niczym innym skupić. 🙈 Już planujemy pojechać w okolice epicentrów wstrząsów, by wybadać teren, tylko no, musi się już uspokoić, żebyśmy faktycznie były bezpieczne. 😀

No, a jak faktycznie ma być trzęsienie Ziemi o sile 6.0-6.05, to będzie bardzo nieprzyjemnie. 😬 

#iceland #icelandlandscape #icelandiclandscape #incredibleiceland #icelandvolcano #icelandhiking #geothermalfield #hotsprings #icelandhotsprings #geologylife #geologyporn #geologylifestyle #geologyeverywhere #geologylover #geologyrocks #geologia #geoturystyka #geotourism #geoislandia #islandia #islandia🇮🇸 #podróże #podróżemałeiduże #podróżować #polacywpodróży #podróżujemy #earthquakes #trzesienieziemi #seltun #reykjanes
Czy trzęsienia Ziemi mogą spowodować zawalenie Czy trzęsienia Ziemi mogą spowodować zawalenie się budynków na Islandii? 🤔

[Na zdjęciu jestem nie tak daleko od epicentrum. 😬]

Nie. Po pierwsze Islandia jest na tyle rozwiniętym krajem, że zdaje sobie sprawę z zagrożeń naturalnych, jakie występują na wyspie i się przed nimi zabezpiecza - najlepiej, jak może. Jeżeli chodzi o budynki, to konstruowane i budowane są one wg konkretnych wytycznych, właśnie które zostały opracowane dla aktywnych sejsmicznie obszarów w Europie. Te regulacje kryją się pod hasłem Eurocode 8. Tak więc mamy tu bardzo mocne (zwłaszcza te nowoczesne) budownictwo, odporne na trzęsienia Ziemi i... islandzki wiatr. 😉

Po drugie, wstrząsy o tych magnitudach - pomimo tego, że mogą wystraszyć - nie są destrukcyjne. Oczywiście może zdarzyć się silne i prawdopodobnie gorsze w skutkach, ale tak jak napisałam poprzednio, jest to bardzo dużą rzadkością. 

A po trzecie, po tych ostatnich silnych, jak na Islandię wstrząsach, nie słyszeliśmy, aby coś takiego się stało. 😉 Oczywiście z wyjątkiem jakichś drobnych, a nawet trochę większych uszkodzeń w domu/w środku budynku (coś spadło z półki i się zbiło). 

Oczywiście nigdy nie możemy być pewni sił natury, a więc zawsze trzeba być ostrożnym i nie bagatelizować naszej wspaniałej Ziemi. Jednak, to co dziś wiemy, jest uspokajające. 😚

#trzesienieziemi #earthquakes #earthquake #iceland #islandia🇮🇸 #islandia #geoislandia #polkanaislandii #polkawpodróży #polkazagranicą #podróżniczka #podróże #podróżemałeiduże #kleifarvatn #geologia #geografia #geologylife #geologyporn #geologylifestyle #geologyeverywhere #geologylover #geotourism #geoturystyka #kobietywpodróży #girlsjustwannatravel #girlaroundworld #girlintravel #womanwhotravel #indiagirl #icelandphotography
To jeszcze NIE KONIEC! 🌋 Jak możecie zauważ To jeszcze NIE KONIEC! 🌋 

Jak możecie zauważyć, o trzęsieniach Ziemi opowiadam z lekkim uśmiechem na twarzy i podekscytowaniem. Nie stresuję się, nie panikuję, a wręcz nie mogę się doczekać kolejnych wstrząsów i okazji do rozpoznawania typów fal sejsmicznych na własnym ciele. Niestety ostatnio nie miałam tyle... szczęścia, bo wszystkie były dla mnie zbyt słabe i podobne. 🤭

No i właśnie czekamy na kolejne mocniejsze trzęsienie Ziemi, które ma wydarzyć się w najbliższym czasie. Kiedy dokładnie? No tego nie wiemy. Uwaga! Może być ono silniejsze niż wczoraj i prawdopodobnie będzie bardziej odczuwalne w okolicach stolicy - nie zapominając o tym, że cały czas mamy wstrząsy o niskiej magnitudzie na Reykjanes.

Ale bez paniki. My ściągnęliśmy delikatne rzeczy z górnych półek i po prostu jesteśmy psychicznie nastawieni, że jeszcze może nami potrząsać. Mieszkańcy Islandii - bądźcie przygotowani. 😉

Serdecznie dziękujemy za udostępnienia i wszelkie reakcje. Miło nam, że geologiczna tematyka przypadła Wam do gustu.

🌋🇮🇸🌋🇮🇸🌋

#islandia #podróżniczka #podróże #podróżemałeiduże #geoislandia #trzesienieziemi #volcanolover #geologylife #geologyporn #geologylifestyle #geologyeverywhere #geologylover #geografia #iceland #icelandiclandscape #traveliceland #visitnorthiceland #visiticeland #polkanaislandii #northiceland #icelandicgirl #geothermalfield #hotsprings #hotspringsiceland #hverir #lakemyvatn #earthquake #earthscience #girlsintravel #womanwhotravel
Wczoraj cała Islandia żyła trzęsieniem Ziemi, Wczoraj cała Islandia żyła trzęsieniem Ziemi, a w zasadzie trzęsieniami, bo wstrząsów było bardzo dużo przez cały dzień. To jest tak, że na Islandii w zasadzie cały czas się trzęsie, ale w większości nie jest to dla nas odczuwalne.

Wczoraj największy wstrząs był o magnitudzie 5.7. Ostatnio podobnie duże trzesienie Ziemi miało miejsce w październiku 2020 i wtedy było 5.6. Te wartości jak na Islandię są naprawdę wysokie i bardzo rzadko występują tu silniejsze trzęsienia Ziemi.

🪨  W jednym tygodniu na Islandii, przeciętnie odnotywanych jest kilkaset wstrząsów, a tysiące, jeżeli dotyczą one aktywności wulkanów. W większości są bardzo niewielkie.

🪨 Trzęsienia Ziemi na Islandii spowodowane są aktywnością wulkaniczną i ruchem magmy albo przez uwalnianie napięcia spowodowanego przez ruchy płyt tektonicznych - Islandia leży na granicy dwóch płyt, które się od siebie oddalają (każdego roku o ok. 2 cm). I te ruchy powoduje wstrząsy. Można powiedzieć, że Islandia rośnie i kiedyś może dojść do rozerwania wyspy na pół. Trzęsienie Ziemi na Islandii może być również spowodowane zmianami aktywności geotermalnej.

🪨  Na Islandii jest 70 czujników sejsmicznych i są one rozmieszczone w różnych częściach Islandii. Są one niewielkie, ale bardzo czułe, dlatego do potwierdzenia danych potrzebne są te dane z więcej niż jednego czujnika - stąd korekty. Dodatkowo stosowane są różne inne instrumenty pomiarowe, np. kamery termowizyjne zainstalowane blisko rzek, czy skierowane na wulkany. 

🪨  Największe odnotowane trzęsienie Ziemi na Islandii miało miejsce w 1784 roku i było ono o magnitudzie 7.1. Drugie największe było w 1912 roku o magnitudzie 7.0 - oba na południu kraju. Takiego dużego trzęsienia Ziemi możemy się spodziewać raz na 100 lat.

#earthquake #earthquakes #geothermalfield #tectonicplates #volcano #volcanolover #geologyporn #geologylife #geologylifestyle #geologyeverywhere #geologylover #geotourism #geoturystyka #geologia #geografia #trzesienieziemi #wulkany #wulkanyświata #wulkan #nauka #earthscience #islandia #iceland #polkanaislandii #podróżniczka #podróże #podróżemałeiduże  #geoislandia #girlsintravel #womanwhotravel
  • 🏡
  • BLOG O ISLANDII
    • PODRÓŻE PO ISLANDII
    • EMIGRACJA ISLANDIA
    • CIEKAWOSTKI O ISLANDII
    • ISLANDIA PRAKTYCZNIE
  • BLOG PARENTINGOWY
    • CIĄŻA
    • DZIECKO
    • PRZEDSZKOLE
    • WIELOJĘZYCZNOŚĆ
    • MAMA I TATA
  • BLOG PODRÓŻNICZY
    • AFRYKA
    • AZJA
    • EUROPA
    • KARAIBY
    • PODRÓŻNICZE PORADNIKI
  • BLOG O ROZWOJU OSOBISTYM
    • DIANA SKRZYPI
0

Nasz Mały Świat

Ciąża na Islandii – podsumowanie pierwszego trymestru

Diana Demi Marszewska 31 marca 2018
Diana Demi Marszewska 31 marca 2018

Zaczynamy nową kategorię wpisów na naszym blogu — o ciąży na Islandii! Opowiem Wam o tym, jak wygląda opieka medyczna nad kobietą w ciąży na Islandii, a także jak przebiega moja pierwsza ciąża. Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszam do dalszego czytania! 🙂


OPIEKA MEDYCZNA NAD KOBIETĄ W CIĄŻY W PIERWSZYM TRYMESTRZE NA ISLANDII

Kiedy zrobimy test ciążowy i zobaczymy na nim dwie kreski, warto umówić się do ginekologa, aby potwierdził ciążę (robione jest badanie USG). Można również od razu udać się do swojego lekarza rodzinnego w przychodni i poprosić o wizytę u położnej. Na Islandii to właśnie położne (wraz z lekarzem rodzinnym) prowadzą ciąże, a ich opieka nad ciężarnymi kobietami jest bezpłatna i trwa do rozwiązania. Jeżeli ciąża jest zagrożona, ciężarna zostaje przeniesiona do szpitala, gdzie zostaje otoczona szczególną opieką.


Filmy o podróżach i życiu w Islandii znajdziesz tutaj: Subskrybuj


Podczas pierwszej wizyty u położnej, kobieta w ciąży otrzymuje swoją kartę ciąży, w której zostają zawarte jej dane personalne, zawód, ważniejsze informacje na temat jej zdrowia oraz gdzie zapisywane będą wyniki badań z następnych wizyt. Zostanie z nią również przeprowadzony bardzo szczegółowy wywiad – pytania są bardzo różne i dotyczą nie tylko zdrowia, ale również życia. Robione jest pierwsze badanie moczu na obecność glukozy, zostaje zmierzone ciśnienie krwi, sprawdzona waga ciała oraz planuje się kolejne wizyty.

Około 12-14 tygodnia ciąży zostają przeprowadzone pierwsze nieinwazyjne badania prenatalne (USG) w szpitalu, podczas których ustala się przybliżoną datę porodu i wyklucza (lub potwierdza) wady rozwojowe. Tego samego dnia robione są również szczegółowe badania krwi. Na Islandii, jeżeli ciąża przebiega prawidłowo, nie są robione badania ginekologiczne.


MOJE PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY

Nie będę wchodziła w szczegółowe opisywanie tego, jak dowiedzieliśmy się o ciąży, ale zapewniam Was, że ogromnie się z niej ucieszyliśmy. Byliśmy na nią przygotowani i z dużym spokojem podeszliśmy do tego, co zaczęło dziać się w naszym życiu. Od początku robiłam notatki, aby mieć co później wspominać, więc mogę Wam szczegółowo przedstawić, jakie miałam pierwsze objawy ciąży.

1. Zmęczenie i senność – na początku ciąży mogłam spać całą dobę. Miałam tak dobry sen, że żadne hałasy czy niewygodna pozycja w spaniu mi nie przeszkadzały. Jedyny minus był taki, że zaczęłam mieć wyjątkowo intensywne sny, często koszmary, które okropnie mnie męczyły. Czułam również większe zmęczenie i spadek energii.

2. Rozdrażnienie – byłam bardziej humorzasta, niż jestem zazwyczaj. Trochę bardziej kapryśna i emocjonalna, ale Damian mówi, że do przeżycia.

3. Wrażliwość na zapachy – przez kilka pierwszych tygodni byłam wrażliwa na zapachy, od których czasami mnie mdliło. Najgorzej reagowałam na zapach parzonej kawy, ale tylko na początku. Drażniły mnie również zapachy kosmetyków i perfum. Natomiast obyło się bez wymiotów!

4. Brak apetytu i zwiększone pragnienie – miałam minimalny apetyt, a jadłam tylko z rozsądku. Wszystkie potrawy przestały mi smakować i nie czułam żadnej przyjemności z jedzenia. Jeżeli chodzi o picie wody, to zaczęłam pić jej jeszcze więcej niż zazwyczaj i ogromnie się dziwiłam, że mam na nią jeszcze miejsce. Oczywiście do toalety zaczęłam dużo częściej biegać.

5. Zmiana kondycji skóry – nigdy w życiu nie miałam tak suchej skóry twarzy! Koszmar! W 9 tygodniu ciąży wybrałam się do apteki i kupiłam większość specjalistycznych i tych przeznaczonych dla niemowlaków kremów i absolutnie nic mi nie pasowało. Nie dość, że skórę wciąż miałam suchą to jeszcze piekła mnie od tych wszystkich kosmetyków. Męczyłam się bardzo długo, bo dopiero w III trymestrze ciąży znalazłam dla siebie krem idealny. Dodatkowo pojawiło mi się bardzo dużo zaczerwienień, więc bez wyrównania kolorytu skóry twarzy podkładem, wyglądałam okropnie. Natomiast wypryski przestały mi wyskakiwać (juhu!).

6. Szybki wzrost włosów i paznokci – och, jak cudownie, że dzięki ciąży wreszcie udało mi się zapuścić włosy! Żadne specjalistyczne szampony, odżywki czy maski do włosów, tylko dziecko w brzuchu! To jest mój sprawdzony sposób na piękne, lśniące i długie włosy, które przestały mi wypadać! Paznokcie również stały się mocniejsze i szybciej zaczęły rosnąć.

7. Zmiana sylwetki – na początku ciąży schudłam i bardziej zarysowały mi się kontury twarzy, ale też powiększyły piersi. W I trymestrze ciąży naprawdę się sobie podobałam! 🙂

WIZYTY LEKARSKIE I U POŁOŻNEJ

6 tydzień ciąży – na pierwszą wizytę u ginekologa umówiliśmy się do Domus Medica i przyjął nas bardzo miły lekarz Jóhannes Heimir Jónsson (polecam!). Pan doktor ocenił maleństwo na 6 tygodni i 4 dni i już wtedy mogliśmy zobaczyć malutkie bijące serduszko! Po zmierzeniu małego człowieczka dowiedzieliśmy się również, kiedy możemy spodziewać się jego przyjścia na świat. Z racji tego, że urodziłam się z wadą serca (Tetralogia Fallota), które wciąż leczę (prawdopodobnie przede mną kolejna operacja) oraz doskwiera mi arytmia, zostałam skierowana do szpitala w Reykjaviku.

7 tydzień ciąży – ponieważ lekarz ginekolog nie widział żadnych przeciwwskazań na podróż samolotem, 7 tydzień ciąży spędziłam w Polsce. I to był najgorszy pobyt w mojej ojczyźnie. Korzystając z tego, że byłam w Polsce, umówiłam się na prywatną wizytę u ginekologa (do ponoć super specjalisty), aby jeszcze raz się przebadać i porównać tę wizytę do mojej pierwszej na Islandii. Niestety lekarz był tak niedelikatny i nieprofesjonalny, że dostałam bardzo silnego krwotoku. Wylądowałam w szpitalu… W szpitalu mieli ze mną problem, czy aby na pewno mam polskie obywatelstwo… I wreszcie zostałam zbadana, dowiedziałam się, że ginekolog wykonał jakieś badania, których nie powinien na tak wczesnym etapie ciąży i prawdopodobnie stąd wziął się ten krwotok. Dostałam Duphaston na podtrzymanie ciąży i resztę tygodnia przeleżałam w łóżku.

8 tydzień ciąży – zaraz po powrocie na Islandię udałam się do szpitala na wcześniej umówioną wizytę u znanej islandzkiej lekarki ginekolog, Huldy Hjartardóttir. Przeprowadziła ze mną wywiad na temat stanu mojego zdrowia (problemów z sercem) i powiedziała mi, jak będzie wyglądała opieka nade mną podczas ciąży. Zrobiła mi również badanie USG, aby sprawdzić, czy z maleństwem jest wszystko w porządku po tym traumatycznym przeżyciu w Polsce. Przetrwaliśmy i zostałam umówiona na pierwszą wizytę u położnej (również w szpitalu).

11 tydzień ciąży – w tym tygodniu miałam pierwszą wizytę u położnej, podczas której została założona mi karta ciąży. Położna przeprowadziła ze mną bardzo szczegółowy wywiad, zważyła mnie, zbadała mocz, zmierzyła ciśnienie i poinformowała mnie jak mam się odżywiać oraz co powinnam dodatkowo zażywać. Następnie umówiła na kolejną wizytę. Tego tygonia miałam również przeprowadzone pierwsze nieinwazyjne badania prenatalne USG oraz szczegółowe badania krwi.

13 tydzień ciąży – kolejna i ostatnia wizyta u położnej w I trymestrze ciąży. Rutynowa kontrola, czyli rozmowa, ważenie, mierzenie ciśnienia, badanie moczu i tętna maleństwa.

Wszystkie moje wizyty u położnej odbywają się w szpitalu (Landspítali) w Reykjaviku, a nie w przychodni, ponieważ jestem pod dodatkową kontrolą z racji stanu mojego serca. Wizyty u położnej, lekarki ginekolog w szpitalu oraz badania krwi były bezpłatne. Zapłaciłam jedynie za pierwszą wizytę u ginekologa, który potwierdził ciążę oraz za badania prenatalne USG – wszystkie opłaty w granicy 2000-4000 islandzkich koron.

Zdjęcie malucha z badań prenatalnych USG I trymestru

LEKARSTWA I SUPLEMENTACJA

Od początku ciąży, a nawet jeszcze przed zaczęłam przyjmować kwas foliowy oraz witaminy z kwasem DHA dla kobiet w ciąży (Prenatal gels + DHA firmy NowFoods). Nie przestałam również zażywać magnezu magne-B6, który od lat przyjmuję na wzmocnienie serca (6 tabletek na dobę), a także leku na arytmię Rytmonorm (Propafenonum), który był największym zagrożeniem dla maleństwa. Pod koniec I trymestru ciąży lekarka przepisała mi Hjartamagnýl (150 mg) na rozrzedzenie krwi, którą mam bardzo gęstą.

KILKA SŁÓW WIĘCEJ NA TEMAT MOJEGO I TRYMESTRU CIĄŻY

I trymestr ciąży to najbardziej nerwowy okres dla kobiety. Starałam się być spokojna i dobrze siebie traktować. Najbardziej denerwowałam się tym, czy lek na serce, który bezwzględnie muszę zażywać, nie zaszkodzi maleństwu – całe szczęście na zamartwianiu się skończyło. Starałam się również zdrowo odżywiać pomimo braku apetytu (piłam dużo soków warzywnych i owocowych), ale i tak najczęściej wybierałam frytki…

Pod koniec I trymestru ciąży praca, którą wykonywałam, coraz bardziej mi doskwierała. Dwanaście godzin w biurze oraz częste jeżdżenie samochodem (często po 100 lub 200 km) w nocy szybko się na mnie odbiło. Mój kardiolog oraz położna zalecili mi ograniczenie pracy i wypoczywanie w domu. W ostatnim tygodniu I trymestru podpisałam wypowiedzenie umowy o pracę.

Jeżeli chodzi o lektury i czerpanie wiedzy na temat ciąży, to kupiłam tylko jedną książę Ciężarówką przez 9 miesięcy – przewodnik po ciąży i okolicach Kaz Cooke, którą serdecznie polecam. Napisana z humorem, pełna życiowych porad i bez owijania w bawełnę, a dodatkowo z miejscem na notatki. Ściągnęłam też większość ciążowych aplikacji na telefon (m.in. Moja Ciąża, HiMommy i Preglife) i oglądałam sporo filmików na YouTube (polecam kanał JamesMumSaid). Dołączyłam również do różnych grup facebookowych dla przyszłych mam, ale szybko z nich uciekłam – nie odnalazłam się w nich! 😉

I tak w wielkim skrócie upłynęły nam pierwsze trzy miesiące ciąży, o której prawie nikt nie wiedział – radosną informacją podzieliliśmy się jedynie z naszymi rodzicami i rodzicami chrzestnymi naszego malucha.


ZAPRASZAMY NA FILM 


Jeżeli macie jakieś pytania, to śmiało do mnie piszcie (tutaj w komentarzach lub na naszmalyswiatpl@gmail.com) :).


Przeczytaj również:

Podsumowanie II trymestru ciąży
Podsumowanie III trymestru ciąży
Poród i opieka poporodowa

Wciąż tu jesteś? To chyba znaczy, że spodobała Ci się nasza praca! Będzie nam jeszcze milej, kiedy dasz nam o tym znać! 

👉 Może zostawisz komentarz? Możesz anonimowo! Dla nas to naprawdę wiele znaczy!
👉 Może dołączysz do naszego instagramowego świata, w którym jesteśmy każdego dnia?
👉 Może polubisz nasz fanpage, gdzie dajemy znać o każdej nowej publikacji?
👉 Może zasubskrybujesz nasz kanał na YouTube, gdzie wrzucamy pozytywne vlogi?
👉 Może dołączysz do naszego newslettera? Warto, bo wysyłamy prezenty!

Pozostańmy w kontakcie! Nasz Mały Świat tworzymy razem!
5
FacebookTwitterPinterestLinkedinEmail
poprzedni post
Wycieczka do Błękitnej Laguny (Blue Lagoon) na Islandii – informacje praktyczne
następny post
Wynajem samochodu na Islandii – praktyczny poradnik
Nasz Mały Świat

  • Jesteśmy Demi i Damian!

     

    Znamy się od przedszkola, mieszkamy w Islandii, dużo podróżujemy i aktywnie wychowujemy swojego synka Kaiko.

     

    Piszemy o emigracji, podróżach po świecie, rodzicielstwie oraz rozwoju osobistym. Inspirujemy do aktywnego życia na każdym poziomie!

     

    WIĘCEJ

Facebook Twitter Instagram Youtube Soundcloud

INSTYNKTOWNE RODZICIELSTWO

Ciąża Dziecko MAMA I TATA

Wybrane dla Ciebie:

Kajetan Ragnar
  • Facebook
  • Instagram
  • Youtube
  • tiktok

2018-2021 © Nasz Mały Świat - blog podróżniczo-parentingowy / redakcja@naszmalyswiat.pl


Pozostając na stronie, akceptujesz naszą politykę prywatności.