Nasz Mały Świat
  • 🏠
  • BLOG O ISLANDII
  • PODRÓŻE PO ISLANDII
    • ISLANDIA PÓŁNOCNA
    • ISLANDIA POŁUDNIOWA
    • ISLANDIA WSCHODNIA
    • ISLANDIA ZACHODNIA
    • INTERIOR ISLANDII
    • REYKJAVÍK
    • PLANY PODRÓŻY
      • ZŁOTY KRĄG
      • SREBRNY KRĄG
  • WYCIECZKI TEMATYCZNE
    • GÓRY – WULKANY
    • WODOSPADY
    • GORĄCE ŹRÓDŁA
    • POLA GEOTERMALNE
    • LODOWCE
    • MIASTA I WSIE
    • MUZEA
    • ZWIERZĘTA
  • PRAKTYCZNE INFORMACJE
  • EMIGRACJA
  • CIEKAWOSTKI
  • POZNAJ NAS
  • WSPÓŁPRACA

Oglądaj nasz Insta blog

Na Islandii mamy tzw. Diamentową Plażę, która Na Islandii mamy tzw. Diamentową Plażę, która wraz ze znajdującą nie nieopodal laguną lodowcową Jökulsárlón, jest jedną z najbardziej znanych atrakcji turystycznych Islandii.

Plaża ta tak naprawdę nazywa się Breiðamerkursandur, a 'Diamentowa Plaża' to tylko taka turystyczna nazwa na zachętę, ale też doskonale ją opisująca. 

Na plaży tej znajdują się większe i mniejsze bryły lodu, które faktycznie przypominają diamenty. Te diamenty są fragmentami lodu, który trafił z pobliskiej laguny lodowcowej do oceanu, a następnie oszlifowane przez wzburzony Atlantyk i wyrzucony na pobliski brzeg.

Diamentów raz jest więcej, a raz mniej i podobno czasem w ogóle ich nie ma, ale są to informacje niepotwierdzone, bo my zawsze je widzieliśmy. 😉

Na plażę można dotrzeć z dwóch stron, przy czym wschodnia część jest bardziej znana. Plaża przecięta jest rzeką Jökulsá, ponad którą postawiono most, którym można dojechać na obie jej strony. Zostały one oznaczone jako: Eystri-Fellsfjara (wschodnia strona) i Vestri Fellsfjara (zachodnia strona).

Wycieczka nad lagunę lodowcową i plażę pełną lodowych diamentów można zrobić w ciągu jednego dnia z Reykjavíku (i o dowolnej porze roku), ale bedzie to długa i męcząca podróż. Dobrze sobie podzielić ten odcinek na przynajmniej dwa dni lub po prostu dotrzeć tam przy okazji objazdówki dookoła Islandii.

Cały artykuł o Jökulsárlón i Breiðamerkursandur znajdziesz na blogu: www.naszmalyswiat.pl/nasza-islandia 

#diamondbeachiceland #diamondbeach #blackbeach #breiðamerkursandur #lagunalodowcowa #glacierlagoon #jökulsárlón #glacier #glaciericeland #glacierbay #diamondsareagirlsbestfriend #diamondsareforever #traveliceland #visiticeland #wheniniceland #guidetoiceland #inspiredbyiceland #epiciceland #icelandlandscape #icelandphoto #icelandphotographer #icelandphotography #travelblog #travelblogger #islandia #naszaislandia #podróże #ciekawostki #podróżemałeiduże #fujifilmxt2
Adaptację Kajetana w islandzkim przedszkolu może Adaptację Kajetana w islandzkim przedszkolu możemy uznać za udaną! Kaj szybciej się przyzwyczaił do przedszkola niż my z myślą, że on tam chodzi, ale oczywiście jesteśmy ogromnie szczęśliwi, że zaczęliśmy już ten nowy etap w życiu. 🤍

Chwilę temu otrzymaliśmy wiadomość od przedszkola (wysłaną do wszystkich rodziców), w której pani prowadząca napisała o Kajetanie, jako o nowym chłopczyku, który dołączył do grupy i u którego "dostosowanie poszło bardzo dobrze". 😁 Dumni rodzice! 😎

W mailu dostaliśmy również informację o rozpoczynających się wyjściach na zewnątrz oraz rozpoczynających się warsztatach. Będą one trwać do końca marca i chodzi w nich o to, że dzieci będą bawić się błotem, wodą i farbą. 😀 Mamy być przygotowani, że dziecko będzie częściej przebierane, no bo będzie się brudzić i ma mieć dużo zapasowych ubrań. No ale przecież dziecko uczy się poprzez odkrywanie i doświadczanie! Cudownie to wszystko brzmi! Taką naukę (metoda Reggio Emilia), to my rozumiemy! Hah, Kajetan będzie zachwycony tym błotem! 🙈 

A na blogu czeka na Was nowy tekst - pierwszy z serii 'Przedszkole na Islandii' ! 🙋‍♂️

❤❤❤

#reggioemiliaeducation #reggioemilia #przedszkole #przedszkolak #edukacjadzieci #naszaislandia #islandia #islandia🇮🇸 #polacynaislandii #islandzki #lodowiec #lagunalodowcowa #iceland #icelandic #icelandglacier #glacierlagoon #traveliceland #visiticeland #travelingfamily #travellingkids #travellingtoddler #fatherandson #fathersongoals #fathertime #fathersonlove #podrozujacarodzina #dziewczynawpodróży #rodzinnepodróże #tataisyn #podróże
Dziecko składa się ze stu. Ma sto języków sto Dziecko składa się ze stu.
Ma sto języków
sto rąk
sto myśli
sto sposobów
w jaki myśli, bawi się i mówi.

Sto –
zawsze sto rodzajów
słuchania, dziwienia się i kochania.
Sto radosnych sposobów
na śpiewanie i rozumienie
na odkrywanie stu światów
na swobodne wymyślanie stu światów
na marzenie o stu światach.

Dziecko ma sto języków
i sto i sto i sto.
Dziewięćdziesiąt dziewięć z nich jednakże
zostają mu ukradzione
ponieważ szkoła i otoczenie
oddzielają jego głowę od ciała.

Każą mu:
myśleć bez rąk
tworzyć bez głowy
słuchać i nic nie mówić
rozumieć bez radości
kochać i dziwić się tylko
w czasie Wielkanocy i Bożego Narodzenia.

Każą mu:
odkrywać świat
dawno już odkryty.
Dziewięćdziesiąt dziewięć ze stu
zostają my ukradzione.

Mówią mu:
zabawa i praca
rzeczywistość i fantazja
nauka i wyobraźnia
niebo i ziemia
rozsądek i marzenie
są rzeczami, które nie pasują do siebie.
Mówią mu krótko i zwięźle
że nie ma stu języków.

Dziecko jednak mówi:
A gdyby tak było sto.

[Loris Malaguzzi „100 języków dziecka” z niem. tłum. Anna Lewandowska-Muller]

Oto wiersz twórcy metody nauczania Reggio Emilia. 

#reggioemilia #wiersz #edukacjadzieci #edukacjaprzedszkolna #lodowiec #lagunalodowcowa #lód #śnieg #zima #jezioro #landscapephotography #landscape_captures #glacierbay #glacier #glacierlagoon #glaciericeland #glacierlake #glacierhike #icelandscape #icelandglacier #iceland #icelandic #ig_iceland #beautifuliceland #icelandtravel #traveliceland #visiticeland #jökulsárlón #islandia #naszaislandia
Kiedy przeprowadziliśmy się do Islandii, zamiesz Kiedy przeprowadziliśmy się do Islandii, zamieszkaliśmy na naszym osiedlu i zobaczyliśmy naszą rejonową szkołę z przedszkolem, to od razu sobie powiedzieliśmy, że tu będzie się uczyło nasze dziecko! 😀 Tak więc posłaliśmy Kajetana do naszego rejonowego przedszkola, w którym stosowana jest włoska Metoda nauczania Reggio Emilia. Czy ktoś z Was ma z nią doświadczenie? Dla nas to jest nowa nazwa, chociaż sama idea bardzo bliska. 😉

Metoda ta polega na tym, że do dziecka podchodzi się indywidualnie, obserwując je i dając mu możliwość zaspokojenia jego twórczych potrzeb, co wiąże się z rozwijaniem jego uzdolnień. Nie ma w niej z góry narzuconego programu nauczania. Dziecku daje się swobodę w samodzielnym i różnorodnym odkrywaniu świata, które uczy się na swoich doświadczeniach. Dziecko jest budowniczym swojej rzeczywistości, a opiekunowie tworzą mu ciekawe, estetyczne, inspirujące i prowokujące do myślenia otoczenie. Dorośli inicjują różne projekty, rozmawiają z dzieckiem, towarzyszą mu w czynnościach i dokumentują jego rozwój.

Twórca metody, Loris Malaguzzi, twierdził, że dziecko ma w sobie 100 języków, którymi daje znać o swoich potrzebach. Tymi językami są m.in. rysowanie, malowanie, rzeźbienie, budowanie - ale więcej o nich będzie w osobnym poście.

W wielkim skrócie można powiedzieć, że to takie artystyczne przedszkole. ☺

#reggioemilia #reggioemiliaeducation #metodamontessori #edukacjaprzedszkolna #edukacja #rodzicielstwobliskosci #islandia #naszaislandia #polacynaislandii #islandzkieprzedszkole #iceland #icelandichighlands #icelandicmountains #icelandroadtrip #lostiniceland #absoluteiceland #tripiniceland #icelandphoto #icelandphotographer #icelandphotography #icelandtrip #icelandadventure #traveliceland #visiticeland #epiciceland #ig_iceland #icelandblogger #exploreiceland #icelandlandscape #landscapephotography
W jakim języku jest przedszkole, do którego idzi W jakim języku jest przedszkole, do którego idzie Kajetan? I w ogóle w jakich językach on mówi i jakich się uczy? 🤓

1️⃣ Kai idzie do islandzkiego przedszkola, w którym edukacja jest prowadzona w języku islandzkim. W tym momencie nie posługuje się tym językiem, choć jest naturalnie z nim zaznajomiony m.in. dzięki muzyce, książeczkom i kontaktowi z Islandczykami. 🇮🇸

2️⃣ My mówimy do Kaika po... polsku. Miłym zaskoczeniem dla nas było to, jak od początku wszystkie położne, pielęgniarki, pediatrzy, a nawet nasi islandzcy znajomi mówili nam, jak ważny jest dla naszego synka język polski. Zalecali nam, aby dużo do niego mówić po polsku i czytać mu polskie książeczki, a islandzkim się nie przejmować, bo nauczy się go szybko w szkole. Natomiast Kai nie ogląda bajek po polsku, ani też nie słucha polskich piosenek dla dzieci. I nie mamy zamiaru posyłać go do polskiej szkoły. 🇵🇱

3️⃣ Kai codziennie ogląda bajki i słucha piosenki dla dzieci, ale tylko po angielsku. W związku z tym całkiem dobrze rozumie ten język i stosunkowo dużo umie angielskich słówek i zwrotów, które bardzo ładnie wymawia. Bardzo lubi angielski i łatwo mu się go używa. 🇺🇲

* więcej o tym sposobie na angielski u dzieci wielokrotnie mówiła i pisała @ladygugublog 😉

4️⃣ Dodatkowo sporadycznie Kai ma kontakt z innymi językami, najczęściej japońskim (dzięki babci), ale też czasem arabskim i hindi (dzięki śpiewającej w tych językach mamie 😅). Ma też książeczki w różnych językach i coraz więcej czyta pojedynczych liter. Rozpoznaje różne wyrazy, np. ukochane apple. 🍏🤭

#naukajęzyków #naukajezyka #naukajęzyka #edukacjaprzedszkolna #edukacjadomowa #islandia #naszaislandia #polkazagranicą #islandzki #poislandzku #iceland #icelandic #icelandichighlands #icelandlandscape #epiciceland #traveliceland #visiticeland #icelandexplored #icelandphoto #outdoorlifestyle #hikingadventures #girlintravel #womanwhotravel #travellikeagirl #fujifilmpolska #girlsjustwannatravel #podróżniczka #polishwildgirl #dziewczynawpodróży #podróżująceplecy
Za kilka dni życie naszej rodziny się zmieni. Ma Za kilka dni życie naszej rodziny się zmieni. Mały Kai idzie do przedszkola! 😁 Tyle emocji i wielkie przygotowania powodują, że nie możemy o niczym innym rozmawiać! 🤭

Rozumie nas tu ktoś, prawda? 🙈

Niby tyle emocji, ale nie są negatywne - oczywiście, jak zawsze, jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni. 😁 Nie stresujemy się, tylko bardziej nie możemy się doczekać, aby przekonać się, jak faktycznie wygląda islandzkie przedszkole. Na razie możemy powiedzieć tyle, że:

👶 jest rejonizacja;
👶 nie ma żłobków, tylko od razu przedszkola, które jednak bardzo wcześnie przyjmują dzieci (niektóre przyjmują dzieci mające kilkanaście miesiący);
👶 od przyjęcia synka mamy stosunkowo bardzo częsty kontakt z przedszkolem - panie są przemiłe, już nam dały dużo informacji, w tym najważniejszą - co mamy kupić/przygotować synkowi do przedszkola;
👶 wyprawka do przedszkola, to nie kredki, nożyczki itd, tylko... ubrania;
👶 nie ma problemu z oddzielnym gotowaniem dla alergików (Kai nie je produktów mlecznych i mięsa).

Będzie dobrze... będzie super... aaaa, co to będzie! 😄

#naszaislandia #islandia #polacynaislandii #islandzkieprzedszkole #icelandichighlands #iceland #icelandlandscape #icelandicmountains #icelandscape #igiceland #icelandtravel #traveliceland #visiticeland #epiciceland #greeniceland #icelandicnature #icelandphoto #icelandphotographer #icelandphotography #travelphotography #beautifuliceland #amazingiceland #hiddeniceland #wheniniceland #icelandexplored  #welivetoexplore #earthoutdoor #outdoorlife #outdooradventures #hikingadventures
To miejsce, które nam oraz Wam tak bardzo się sp To miejsce, które nam oraz Wam tak bardzo się spodobało, to są góry Kerlingafjöll, które znajdują się w interiorze Islandii.

W przeciwieństwie do wielu innych, topowych atrakcji na Islandii, ta nie jest tak łatwo dostępna dla każdego turysty. Po prostu nie znajduje się tuż przy drodze nr 1. 😀  Dostać się tu można tylko samochodem 4x4, a sama jazda również należy do bardziej wymagających. Jednak jest łatwiej niż do Landmannalaugar (słynne tęczowe góry), bo np. nie trzeba przejeżdżać przez rzeki.

Ostatecznie naszym zdaniem podróż w Kerlingarfjöll nie jest tak trudna, a co więcej, jest to jedna z prostszych i ciekawszych tras dla tych, którzy dopiero zaczynają jeździć po islandzkich wyżynach.

Kerlingarfjöll to ryolitowe pasmo górskie (jest to drzemiący masyw wulkaniczny!) z najwyższym szczytem Snækollur, który ma 1,488 m n.p.m. Oprócz przepięknych, pomarańczowych wzgórz, których najwyższe szczyty pokryte są bielusieńkim śniegiem, u podnóża ich znajduje się obłędnie piękne pole geotermalne, Hveradalir. Tak więc dodatkowo tu dymi, bulgocze i pluska. Doznania niesamowite!

Ten pocztówkowy widok jest dostępny kilka kroków za parkingiem, tak więc nie trzeba wybierać się na żadną długą wędrówkę, aby zrobić podobną fotografię. Jednak miłośnicy hikingów znajdą tu wiele szlaków - nawet 3-dniowy. W zasadzie jest tu tak pięknie, że można spędzić w tych górach kilka dni. Jest w okolicy nawet mały resort, ale oczywiście... drogi. 🤭 

My z Kajetanem w Kerlingarfjöll byliśmy dwa razy i trudno było nam się wyrwać z objęć tych gór!

Uwaga! Na górze, na parkingu może wiać niemiłosiernie, ale na dole, na polu geotermalnym jest spokojnie. Góry osłaniają, a od źródeł jest cieplej. 😉

🌋 To kto jedzie w Kerlingarfjöll? 

#islandia #naszaislandia #islandialove #ig_iceland #iceland #epiciceland #hiddeniceland #beautifuliceland #icelandexplored #icelandichighlands #icelandlandscape #icelandmountains #icelandphoto #icelandphotographer #icelandphotography #icelandicmountains #landscapephotography #travelphotography #travelphotographer #travelblog #outdooractivities #outdoortime #outdoorlifestyle #traveltheglobe #traveldestination #ourplanetdaily #discovericeland #earthphotography
Islandia jest krajem, który wciąga. Kto odwiedz Islandia jest krajem, który wciąga.  Kto odwiedziwszy Islandię, postanowił znów odwiedzić ją po raz kolejny? Kto planuje nas odwiedzić? 🇮🇸

Dlaczego Islandia tak wciąga? Przecież jest droga, wieje tam ciągle, pada, no i jest zimno... 🥶

A kto postanowił się do niej przeprowadzić, bo tak oczarowała podczas kilkudniowego pobytu? 🤭

(My)

🤎

#islandia #naszaislandia #iceland #icelandhiking #icelandhighlands #icelandmountains #icelandlandscape #icelandexplored #icelandphoto #icelandphotography #icelandphotographer #epiciceland #amazingiceland #hiddeniceland #traveliceland #visiticeland #guidetoiceland #inspiredbyiceland #travellingfamily #hiking_my_life #hikingadventures #hikinglifestyle #outdooractivities #outdoorlifestyle #outdooradventures #speechlessplaces #welivetoexplore #discovernature #wekeepmoments #fujifilmxt2
Kolejny rozdział do napisania 🤎 Dziś zaczyna Kolejny rozdział do napisania 🤎

Dziś zaczynamy prowadzić nasz nowy, pięcioletni kalendarzo-pamiętnik. Każdego dnia będziemy zapisywać coś wyjątkowego, związanego z danym dniem i będziemy uzupełniać te nasze krótkie notatki o rysunki, fotografie, naklejki, pieczątki i cokolwiek, co nam nie wpadnie do ręki.

Takie dzienniki zawsze prowadziliśmy będąc w podróży i dziś są to dla nas fantastyczne pamiątki.

Celem prowadzenia naszego rodzinnego pamiętnika jest również to, że będzie to fantastyczna możliwość zobaczenia na przestrzeni czasu, jak my się zmieniamy. Co takiego w sobie wypracowaliśmy, jak nasz świat się zmienił, co dla nas było ważne. Często o różnych rzeczach się zapomina, a my chcemy, żeby np. Kajetan mógł w przyszłości zobaczyć, jak kiedyś wyglądało to nasze życie. A może będzie to ciekawy materiał dla przyszłych pokoleń? A może tylko dla nas, na stare lata? 😉

Życzymy szczęścia, pomyślności i spełnienia Waszych marzeń! 🥂

#happynewyear2021 #happynewyear #szczesliwegonowegoroku  #postanowienianoworoczne #islandia #naszaislandia #iceland #icelandichighlands #icelandicmountains #icelandtravel #traveliceland #visiticeland #hiddeniceland #inspiredbyiceland #icelandphotography #icelandphotographer #icelandphoto #landscapephotography #icelandscape #exploreiceland #guidetoiceland #ig_iceland #icelandadventure #everydayiceland #icelandnature #icelandicnature #igersiceland #lostiniceland #icelandsecret #icelandlovers
Cieszę się, że mogę być osobą, która daje n Cieszę się, że mogę być osobą, która daje nadzieję rodzicom dzieci, które urodziły się z podobnymi problemami zdrowotnymi, co moje. Wczoraj dały znać/skontaktowały się ze mną, aż trzy osoby, które przyznały, że obserwują nas głównie dlatego, że są ciekawe, jak mnie, czyli osobie dorosłej, która urodziła się z wrodzonymi wadami serca, żyje się na co dzień teraz. Wiem, że niektórzy nie mają śmiałości, by o coś zapytać, ale ja nie mam problemu z tym, z czym żyję od początku. Jednak nie jestem lekarzem, więc nie będę doradzać, tylko opowiadać o swoich doświadczeniach. Moja wada, czyli Tetralogia Fallota u każdego wygląda inaczej, zresztą pewnie, jak wszystkie inne. Patrząc na mnie nie można zakładać, że podobnie będą żyć inni chorzy. Mogą mieć dużo lepsze życie lub niestety przeciwnie. To, że ja chodzę po górach i nurkuję z butlą niestety nie oznacza, że inni będą mogli sobie na to pozwolić. Jednak z drugiej strony zawsze jest nadzieja i tego się trzymajmy! Nie dołuję się i naprawdę mam bardzo optymistyczny charakter. Cieszę się z tego, ile mogę robić, a nie zadręczam, czego nie mogę. Gdybym była zdrowa, myślę, że poszłabym w Himalaje, ale w tej sytuacji naprawdę wystarcza mi nasza islandzka Esja, czy Úlfarsfell, no i jak wiecie, moje ukochane Tatry. Jednak liczę się z tym, że nagle coś się może zmienić. Przyznam, że 10 lat temu miałam dużo lepszą kondycję i nie musiałam brać leków, które zażywam teraz. Dlatego każdy dzień jest dla mnie bardzo wyjątkowy i staram się go na maksa wykorzystywać. 😉

Rozpisałam się chyba za bardzo. 🤭 Miłej nocy! 🌟

#mamaidziecko #mamaisyn #mamaisynek #macierzynstwo #macierzyństwo #motherslove #motherhood #mommyandson #mommyblogger #parentinglife #parentingblogger #blogparentingowy #mamablogerka #greckiewakacje #wakacjewgrecji #grecja #rodos #greece #podróżniczka #podróżującarodzina #podróżemałeiduże #podróżujemy #polacywpodróży #polkawpodróży #indiagirl #polishgirl #travelingfamily #kobieta  #portretkobiety #fotografiaportretowa
  • 🏠
  • BLOG O ISLANDII
  • PODRÓŻE PO ISLANDII
    • ISLANDIA PÓŁNOCNA
    • ISLANDIA POŁUDNIOWA
    • ISLANDIA WSCHODNIA
    • ISLANDIA ZACHODNIA
    • INTERIOR ISLANDII
    • REYKJAVÍK
    • PLANY PODRÓŻY
      • ZŁOTY KRĄG
      • SREBRNY KRĄG
  • WYCIECZKI TEMATYCZNE
    • GÓRY – WULKANY
    • WODOSPADY
    • GORĄCE ŹRÓDŁA
    • POLA GEOTERMALNE
    • LODOWCE
    • MIASTA I WSIE
    • MUZEA
    • ZWIERZĘTA
  • PRAKTYCZNE INFORMACJE
  • EMIGRACJA
  • CIEKAWOSTKI

Nasz Mały Świat

Cała prawda o naszej emigracji na Islandię

Diana Demi Marszewska 26 lipca 2018
Diana Demi Marszewska 26 lipca 2018

W tym roku mijają dwa lata od naszej przeprowadzki do Islandii. Dokładnie pamiętamy moment, w którym kupiliśmy bilety lotnicze w jedną stronę. Pamiętamy to niesamowite uczucie ekscytacji, radości i niepewności. Islandia stała się naszym domem i z okazji naszej małej-wielkiej rocznicy opowiemy wam, jak to wszystko się zaczęło i dlaczego. Ciekawi? Zapraszamy! 🙂

Życie na Islandii

Studia i podróże

Od pierwszego roku studiów wykorzystywaliśmy wszystkie przerwy pomiędzy semestrami oraz sporo weekendów na podróże małe i duże. Złapaliśmy podróżniczego bakcyla i oprócz spędzania wolnego czasu w drodze, zaczęliśmy również prowadzić blog podróżniczy. Podróże stały się naszą największą pasją i w 2014 roku postanowiliśmy, że zaraz po ukończeniu studiów wyruszymy w podróż dookoła świata. Planowaliśmy ją długo, dokładnie wiedzieliśmy, do jakich państw chcemy dotrzeć oraz mieliśmy w głowach pewien projekt do zrealizowania podczas tej wielkiej podróży. Odłożyliśmy pieniądze, zaopatrzyliśmy się w potrzebne akcesoria i gdy już wszyscy poznali nasze plany, zrezygnowaliśmy z odbycia tej wymarzonej wyprawy.


Filmy o podróżach i życiu w Islandii znajdziesz tutaj: Subskrybuj


Wycieczka do Islandii

Wszystko przez krótką, typowo turystyczną wycieczkę do Islandii, na którą pojechała Diana wraz ze swoją mamą w maju 2015 roku. Islandia rzuciła na nie czar i całkowicie zmieniła podróżniczo-życiowe plany Diany i Damiana. Padł pomysł na przeprowadzkę do Krainy Lodu i Ognia. Damiana nie trzeba było przekonywać. 🙂

Oczywiście na początku trochę się wahaliśmy. Nie byliśmy do końca pewni, czy zaufać intuicji i przeprowadzić się do tak naprawdę obcego nam kraju, czy jednak najpierw odbyć podróż dookoła świata, a następnie myśleć o podejmowaniu tak poważnych decyzji.

Islandia przyciągała nas obłędnie pięknymi kadrami z podróży, historiami, które czytaliśmy w książkach i Internecie oraz tym, że znajduje się całkiem blisko Polski. Myśleliśmy również o tym, że życie za granicą mogłoby być dobrym rozwiązaniem dla nas, jako pasjonatów podróżowania, którzy zaczęli się zastanawiać nad ustatkowaniem się. W tym samym czasie moglibyśmy poznawać nieznane i budować swoje gniazdko. Fakt, że wszystko działoby się w kraju, który żyje w zgodzie z naturą, w otoczeniu pięknej i dzikiej przyrody oraz w czystym środowisku jeszcze bardziej skłaniał nas do podjęcia tej decyzji. Nie wspominając już o dobrych zarobkach, a co za tym idzie większych możliwościach w spełnianiu marzeń.

Przygotowania do przeprowadzki

Podjęliśmy ostateczną decyzję i zaczęliśmy konkretne przygotowania do przeprowadzki. Staraliśmy się odkładać jeszcze więcej pieniędzy i jeszcze dokładniej poznawać islandzką kulturę. Zapisaliśmy się na kurs języka islandzkiego i przeczytaliśmy chyba wszystkie dostępne artykuły na temat Islandii w Internecie. Znajomi nie dowierzali i dziwili się, że chcemy porzucić swoje podróżnicze marzenia na rzecz przeprowadzki do zimnego kraju położonego daleko na Północnym Atlantyku. W sumie nas też to trochę dziwiło, ale od podjęcia tej decyzji byliśmy pewni, że chcemy spróbować.

https://www.instagram.com/p/CBixrnTJZfw/

Icelandic Dream

Chcieliśmy spróbować czegoś zupełnie nowego. Przeprowadzka do Islandii stała się naszym wyzwaniem, a poprzeczkę zawiesiliśmy naprawdę wysoko. Był to wyjazd w ciemno, nie mogliśmy liczyć na to, że wszystko szybko (lub w ogóle) się ułoży, tak jak tego chcieliśmy. Pojechaliśmy z wiarą i pozytywnym nastawieniem.

Mieliśmy marzenie, by razem zamieszkać w ładnej okolicy i mieć dobre prace. Mieć na tyle dużo wolnego czasu, by bez problemu wyjeżdżać za miasto na wycieczki i w końcu posiadać takie zaplecze finansowe, by jeździć w świat i realizować marzenia.

Pierwsze miesiące nie były łatwe. Zderzyliśmy się z zupełnie inną i trochę trudną rzeczywistością; Obcy ludzie – brak znajomych i rodziny w pobliżu. Surowy klimat i pogoda – wieczne sztormy, porywiste wiatry i mało ciepłego słońca. Praca – ciężka, fizyczna i frustrująca. Mało pieniędzy – prawie dwadzieścia tysięcy złotych poszło w pierwszym miesiącu emigracji na mieszkanie i kilka podstawowych wydatków związanych z życiem na wyspie. Co więcej, nie mieliśmy żadnych większych możliwości zwiedzania tego pięknego kraju z powodu… braku samochodu. Jednak nie narzekaliśmy, byliśmy wdzięczni za wszystko, co mieliśmy i wiedzieliśmy, że to tylko okres przejściowy, a poza tym przecież sami tego chcieliśmy. 😉

Mieszkanie wynajęliśmy w trzecim tygodniu naszej emigracji i to naprawdę było ogromne szczęście (na Islandii jest ciężko znaleźć jakiekolwiek wolne lokum). Kilka miesięcy później poznaliśmy fantastyczną parę, której motywy emigracji były podobne. Stali się oni naszymi najlepszymi przyjaciółmi i są oni dla nas olbrzymim wsparciem. Dokładnie rok od przeprowadzki okazało się, że będziemy mieli dzidziusia, a na jesieni ubiegłego roku Damian znalazł swoją pracę marzeń z samochodem w gratisie. Niedługo bierzemy ślub i ruszamy w pierwszą podróż z maluchem. Nasze marzenia powoli się spełniają, a my zapisujemy kolejne w naszym notatniku.

Tak wygląda historia naszej emigracji – w sumie nic nadzwyczajnego. Mieliśmy po prostu pewne marzenie, chcieliśmy spróbować je zrealizować i dzięki wierze oraz wytrwałości w działaniu udało się. Wyrażamy wdzięczność i pokorę, i działamy dalej!

Rodzina

Kajetan, Diana i Damian

Wciąż tu jesteś? To chyba znaczy, że spodobała Ci się nasza praca! Będzie nam jeszcze milej, kiedy dasz nam o tym znać! 

👉 Może zostawisz komentarz? Możesz anonimowo! Dla nas to naprawdę wiele znaczy!
👉 Może dołączysz do naszego instagramowego świata, w którym jesteśmy każdego dnia?
👉 Może polubisz nasz fanpage, gdzie dajemy znać o każdej nowej publikacji?
👉 Może zasubskrybujesz nasz kanał na YouTube, gdzie wrzucamy pozytywne vlogi?
👉 Może dołączysz do naszego newslettera? Warto, bo wysyłamy prezenty!

Pozostańmy w kontakcie! Nasz Mały Świat tworzymy razem!
9
FacebookTwitterPinterestLinkedinEmail
poprzedni post
Symbol Reykjavíku, czyli kościół Hallgrímskirkja
następny post
Czy Islandia to Skandynawia?
Nasz Mały Świat

  • Jesteśmy Demi i Damian!

     

    Znamy się od przedszkola, mieszkamy w Islandii, dużo podróżujemy i aktywnie wychowujemy swojego synka Kaiko.

     

    Piszemy o emigracji, podróżach po świecie, rodzicielstwie oraz rozwoju osobistym. Inspirujemy do aktywnego życia na każdym poziomie!

     

    WIĘCEJ

Facebook Twitter Instagram Linkedin Youtube Soundcloud

TEMATYCZNIE PO ISLANDII

Przeprowadzka do Islandii
Codzienność na Islandii
Podróże po Islandii
Islandzkie ciekawostki
Klimat i pogoda Islandii
Praca w Islandii
Mieszkania w Islandii
Język islandzki
Ciąża i poród w Islandii
Islandzkie prawo jazdy
Wynajem samochodu

Cała prawda o naszej emigracji Zima na Islandii Plusy i minusy życia na Islandii Reykjavik z dzieckiem Pierwsza podróż do Islandii
  • Facebook
  • Instagram
  • Youtube
  • tiktok

2018-2021 © Nasz Mały Świat - blog podróżniczo-parentingowy / redakcja@naszmalyswiat.pl


Pozostając na stronie, akceptujesz naszą politykę prywatności.