Gambia to kraj małp. Niemal na każdym kroku można je spotkać. My mieliśmy też to szczęście, że nasz hotel w Kololi (dokładnie bungalowy), znajdował się na terenie tropikalnego lasu, który tym zabawnym stworzeniom stanowił dom. Jednak nie każdy turysta ma za sąsiadów małpy, a być w Gambii i nie zrobić sobie z nimi zdjęcia, to lekki obciach. Dlatego jeżeli pragniecie zobaczyć te zwierzątka z bliska, to koniecznie udajcie się do Bijilo Forest Ecotourism Park Nature Trails, czyli małpiego parku.
Park zamieszkują przede wszystkim małpy z gatunku vervet monkey, czyli koczkodany. Można również spotkać tutaj czerwone małpy, jednak nie tak łatwo. Te pierwsze, są bardzo sympatyczne i lubią pozować do zdjęć. W królestwie małp, znalazło się również miejsce dla kolorowych ptaków, które od czasu do czasu przelatują nam nad głowami. W Bijilo żyją też jadowite węże, a jeden dosłownie prześlizgnął nam się pod nogami! Trzeba naprawdę uważać, bo nikt nie sprawuje kontroli w parku i jeżeli coś by się stało, to raczej trudno tu o pomoc.
Wejście do parku kosztuje 150 dalasi – jeżeli mamy zamiar wejść prawidłowo, oficjalnym wejściem (znając trochę dokładniej region, można to wejście ominąć). Wchodząc do Bijilo zauważamy dwie duże tablice: jedną zakazującą dokarmianie małp, a drugą z informacja, że w parku oprócz małp i ptaków, grasują również jadowite węże. Z tym dokarmianiem jest tak, że przed wejściem do Bijilo Gambijczycy i tak sprzedają orzeszki dla małp..
Park ten usytuowany jest w regionie miasteczka Kololi nad oceanem, w niedalekiej odległości od słynnej ulicy Senegambia, około 20 km od Banjulu. Sam park jest ogromny i można spędzić w nim cały dzień.
Zapraszamy również do obejrzenia filmu: Bijilo Monkey Park.