Mam taki zwyczaj, że przez cały rok zapisuję sobie w notesie rzeczy, które wpadają mi w oko i które równocześnie mogą być dobrym pomysłem na prezenty dla bliskich. Myślę, że to dobry nawyk, ponieważ kiedy zbliżają się Święta (lub jakakolwiek ważna okazja), to zawsze ma się jakiś pomysł. Pomysłów można też szukać na blogach, bo blogerzy zawsze coś wymyślają. 😜 Ja np. wymyśliłam, że zaproponuję ci trzy islandzkie pomysły na świąteczne prezenty, które możesz sobie sprawić również sobie.
Wybrałam tylko trzy – tak dla odmiany, kiedy wszyscy wymieniają tych pomysłów tysiące. Obejdzie się bez kalendarzy, kubków, skarpet i czekoladek. Będzie natomiast coś do poczytania, posłuchania i obejrzenia. Klasycznie. Bez zbędnego przedłużania, zaczynamy!
3 islandzkie pomysły na świąteczne prezenty 🎅
Farma Heidy: owce, islandzka wieś i naprawianie świata – moją pierwszą propozycją na świąteczny prezent jest niedawno wydana przez Wydawnictwo Kobiece książka islandzkiej poetki i powieściopisarki, Steinunn Sigurðardóttir. Z wielką radością objęliśmy tę książkę patronatem medialnym i jesteśmy przekonani, że będzie ona bardzo chętnie czytana. Na tylnej okładce możemy przeczytać następujący opis powieści:
Wizja kariery modelki na wybiegach Nowego Jorku okazała się mało atrakcyjna dla Heiða Ásgeirsdottír. Postanowiła powrócić w rodzinne strony – i to nie do modnego Reykjavíku, a do odległej farmy u stóp islandzkich wyżyn. Odtąd swój czas poświęcała na wyczerpujące prace gospodarskie, w tym uprawę ziemi i hodowlę stada pięciuset owiec. I właśnie tu podjęła heroiczną walkę o ochronę dóbr naturalnych Islandii. Idąc pod prąd Heiða naraziła się na potworną krytykę, przeszła trudną drogę od modelki i farmerki do lokalnej superbohaterki.

Damian zaczytany. Na długie zimowe wieczory, jak znalazł!
Streszczenie zachęciło? Nas bardzo i dodam jeszcze, że jest to historia oparta na faktach! Poniżej fotografia przedstawiająca prawdziwą Heiðę Guðnę Ásgeirsdóttir.

Heiða Guðný Ásgeirsdóttir. Photograph: Ari Magg/The Observer
W pułapce – teraz propozycja serialu, który odniósł spektakularny sukces nie tylko w Islandii, ale również na całym świecie. Dla osób lubiących skandynawskie kino będzie idealny. Jego oryginalna nazwa, to Ófærð, a angielska Trapped. Twórcą serialu jest islandzki aktor, scenarzysta, reżyser i producent filmowy, Baltasar Kormákur. Akcja pierwszego sezonu toczy się w miejscowości Seyðisfjörður położonej na wschodzie Islandii. Dochodzi tam do zabójstwa – rybacy wyławiają z oceanu tułów pewnego człowieka. Każdy zaczyna każdego podejrzewać o dokonanie zbrodni, w końcu to mała miejscowość. Wszystkie postaci skrywają jakąś tajemnicę, historia okazuje się coraz bardziej zawiła i intrygująca. W odcinkach fantastycznie został oddany islandzki klimat, różne nawiązania, charakterystyczne islandzkie problemy… Bardzo fajnie nam się ten serial oglądało i cieszymy się, że na pierwszym sezonie się nie skończyło. Jest już drugi, a trzeci prawdopodobnie też powstanie.
My Ófærð oglądaliśmy w islandzkiej telewizji i na DVD, które kupiliśmy oczywiście na miejscu w Islandii. Sprawdziłam jednak, gdzie w Polsce jest możliwość obejrzenia tego serialu. Możesz wykupić dostęp do odcinków na Amazon lub znaleźć płytę DVD na ebay. Jednak w Polsce jest on również dostępny na Netflixie czy Player (po opłacie). Myślę, że to super pomysł, by wykupić taki dostęp lub faktycznie postarać się o fizyczną płytę DVD.
KALEO A/B – u muzykantki nie mogłoby zabraknąć muzyki. Nie będę proponować islandzkiej folkowej muzyki, a dobrego rocka w wykonaniu świetnego islandzkiego zespołu KALEO, który zdążył już poznać cały świat. Piosenki śpiewane są po angielsku z jednym wyjątkiem – moim ulubionym. Cover utworu Vor í Vaglaskógi chłopaki zrobili znakomicie i kiedy zacznie się go słuchać, to nie można przestać. Drugim moim ulubionym jest Way Down We Go, do którego teledysk został nakręcony we wnętrzu wulkanu Thrihnukagigur. Z kolei No Good został nominowany do nagrody Grammy. Poniżej teledyski. Pierwszy zachwyca.
To są moje 3 islandzkie propozycje na świąteczne prezenty dla ciebie i twoich bliskich. Są strzałem w dziesiątkę, obiecuję!